fbpx
6 Marca 2017

Peter Speake-Marin Crazy Skull - awangarda w doskonałym wydaniu

Napisał: Bartosz Marciniak

Obecny rok mimo tego, że „dopiero” się zaczął, obfituje w wiele obiecujących zegarkowych premier. Przekrój nowych modeli jest przeogromny. Do wyboru mamy setki czasomierzy, które w większym bądź mniejszym stopniu zaskakują swoją konstrukcją lub charakterem. Dziś przybliżę Wam kompletnie zwariowany i odmienny model - Crazy Skull, wykonany przez Petera Speake-Marin.

Dla niewtajemniczonych - Peter to zegarmistrz pochodzący z Anglii. Zaraz po ukończeniu londyńskiego college'u wyemigrował do Szwajcarii, by pogłębiać swoje zegarmistrzowskie umiejętności. Naukę rozpoczął w WOSTEP – prestiżowej szkole znajdującej się w Neuchâtel. W 1996 roku rozpoczął pracę w Renaud & Papi, gdzie był odpowiedzialny za konstruowanie wielkich komplikacji. Jednak największy przełom w jego karierze nastąpił dopiero w 2002 roku, kiedy utworzył niezależną markę sygnowaną swoim nazwiskiem.

 

 

Wracając już do samego modelu Crazy Skull to motyw czaszki zakorzeniony jest w DNA marki już od przeszło 10 lat. Tym razem zegarek, o tej niekonwencjonalnej nazwie, łączy w sobie dwie przepiękne komplikacje konstrukcji mechanizmu. Minutowy tourbillon oraz minutową repetycję w formie karylionu. Całość została dopełniona efektowną animacją na tarczy.

 

 

Model opowiada historię dwóch dusz połączonych przez śmierć. Widoczne pomiędzy czaszkami serce jest symbolem miłości. Pod nim właśnie skrywa się serce zegarka – minutowy tourbillon, który ma niwelować błędy pozycyjne chodu wywołane grawitacją. 

 

 

Tarcza również skrywa minutową repetycję. Gdy przesuniemy suwak i aktywujemy komplikację to oprócz wybijania aktualnej godziny mamy piękny pokaz. Jesteście ciekawi jaki? Już śpieszę z odpowiedzią. Dwie widoczne na cyferblacie czaski rozsuwają się ukazując nam pracujący tourbillon, ale to nie koniec. Rzymska cyfra dwanaście „rozpada się”, symbolizując rozpacz partnerów. Powiem szczerze, że nigdy czegoś takiego nie widziałem. Wygląda to zjawiskowo. 

 

 

Sama tarcza jest bardzo prosta, a jej szkieletowa konstrukcja uwidacznia poszczególne elementy mechanizmu. Oprócz czaszek i serca, na jej powierzchni widoczne są niebieskie, opalizujące wskazówki, które idealnie współgrając z rzymską cyfrą 12. Misternie wykonane czaski zostały zrobione z aluminium. Do wyboru mamy dwa warianty kolorystyczne: czarny i szary. 

 

 

Jeśli chodzi o mechanizm jest to nowa konstrukcja w portfolio Petera. Kaliber SMC 01 został perfekcyjnie wykonany. Klatka tourbillonu, płyta główna oraz mostki zostały wykończone ręcznie z dbałością o każdy szczegół. Werk zapewnia 72 godzinną rezerwę chodu i posiada manualny naciąg. 

 

 

Model Crazy Skull otrzymał kopertę o średnicy 42 mm i wodoszczelności 30 metrów. Uszy oraz korpus wykonane zostały z tytanu typu Grade 5, a pierścień i dekiel (transparentny) z platyny.  Zegarek jest dostępny na czarnym pasku wykonanym ze skóry aligatora z zapięciem tradycyjnym na klamrę, którą wykonano z 18K złota.

 

 

Model Crazy Skull to awangarda w pełnym słowa znaczeniu, jednak Peter Speak-Marin przyzwyczaił nas już do niecodziennych projektów. Pewnie zastanawia Was ile to cacko kosztuje. Odpowiem trochę wymijająco. Jest bezcenny i powstały tylko dwie sztuki, po jednej z każdego wariantu kolorystycznego czasek.

Bartosz Marciniak

Bartosz Marciniak

Moja przygoda z zegarkami rozpoczęła się już w szkole średniej, kiedy to na okienkach godzinowych spacerowałem po alejach galerii handlowej i spoglądałem z niedowierzaniem na gabloty wystawowe najlepszych salonów sprzedających owe przedmioty. Pierwsze moje pytanie pojawiające się gdzieś tam w głowie było: "Dlaczego zegarki potrafią kosztować majątek?" W celu nabycia wiedzy na ten temat trafiłem na forum KMZiZ gdzie zaraziłem się pasją, która z czasem przeistoczyła się w miłość

ins Instagram


Nazwy własne firm, produktów, instytucji, a także ich znaki towarowe są własnością tychże firm, podobnie jak materiały graficzne i filmowe wykorzystane w serwisie Timeandwatches.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone © 2016 - 2023

Wykonanie: https://mizzo.pl