Najpierw przybliżę rodzinę, później dokładnie opiszę najnowszy model. Ulysse Nardin stworzył pierwszy zegarek z manufakturowym mechanizmem, którego konstrukcja i nowatorskie rozwiązanie chroni… paznokcie. Nigdy nie pomyślałem, że regulacja wskazań zegarka, może być “niebezpieczna” dla manicure’u. Zegarmistrzowie rozwiązali problem przez zastąpienie odciąganej koronki konstrukcją ze stałą koronką i przyciskiem.

Funkcje przełącza się zgrabnie wkomponowanym w bok koperty guzikiem. Znalazł się on blisko indeksu godziny czwartej. Dzięki niemu nakręcanie sprężyny, regulacja wskazówek lub zmiana dat do przodu i tyłu jest szybka i wygodna. Dla jeszcze większego ułatwienia po prawej stronie tarczy znalazła się wskazówka prezentująca aktualnie wybraną funkcję. Za jej skalę służą trzy różnej wielkości kamienie jubilerskie. 

Rodzina Jade wyróżnia się także innymi detalami. Po pierwsze - ich koperty są owalne. Mają wymiary 36 x 39 milimetrów. Kolejna rzucająca się w oczy rzecz to arabskie cyfry opisujące godziny i sekundy. Są one bardzo duże i w elegancki sposób wypełniają powierzchnię pod szkłem. Także luneta wokół niego nie jest zwyczajna - zawsze wysadzana jest kamieniami szlachetnymi.

Do wyboru jest osiem wariantów. Sześć z nich wykonano ze stali szlachetnej i ozdobiono brylantami (56 sztuk w lunecie i 22 na cyferblacie). Ich tarcze mogą być pokryte masą perłową lub ozdobione emalią Grand Feu w kolorze szarym, błękitnym i czerwonym. Paski dostępne są w różnych barwach, a do ich wykonania użyto naturalnej skóry lub satyny. Dla podwyższenia komfortu noszenia, mają zapięcia motylkowe.

Producent przygotował także stalowy model z wizerunkiem różowej meduzy, o wijących się mackach, utworzonym z emalii. Parzydełka stworzenia są dodatkowo ozdobione brylantami. Osiemnasto karatowe złoto w kolorze białym zestawiono z rubinami (56 sztuk) i brylantami (22 sztuki), na białej masie perłowej. Pasek ze skóry aligatora został dopasowany kolorystycznie do pięknych rubinów. Najnowszy w kolekcji jest zegarek Jade Lionfish. To propozycja ze złota w kolorze różowym, połączona z paskiem z granatowej satyny. Emaliowana tarcza to kolejne arcydzieło rzemiosła. 

W odróżnieniu od stalowego Jellyfish, na tarczy widać nie całą sylwetkę morskiego zwierzęcia, a jedynie płetwę, od której bierze się polska nazwa.  Wielobarwna Skrzydlica - jadowita ryba, ma złoty tułów. Jej barwa przechodzi płynnie w czerwień, aż do granatu, którym podkreślone są krawędzie płetw. Niemal czarne tło fantastycznie imituje morską toń. 

Wykonanie tej zapierającej dech w piersiach kompozycji, było niezwykle pracochłonne. Oczywiście cały proces wykonania to ręczna praca mistrzów z firmy Donze Cadrans. Na początku powstały projekty na papierze. Następnie przeniesiono je na niewielką tarczę. Kontury utworzone są z cieńszych niż ludzki włos złotych drutów, o grubości 0,07 mm.. Każda z powstałych “komórek” wypełniana jest proszkiem o odpowiedniej barwie. Powstaje pięć warstw kolorów, które za każdym razem wypiekane są w piecach o temperaturze mogącej dochodzić do 1200 stopni Celsjusza. Później, efekt kontrolowany jest czujnym okiem specjalistów. Jeśli zachodzi taka potrzeba, całość ponownie trafia do pieca. Na sam koniec powierzchnia zostaje wypolerowane. O tej technice pisaliśmy już wcześniej, choćby przy okazji zegarka Ulysse Nardin North Sea.

Wielokrotne nanoszenie kolorów stwarza efekt głębi. Dzięki niemu ryba ma naturalne barwy i wygląda jakby miała lada chwila odpłynąć. Delikatne złote wskazówki nie przesłaniają tej miniatury. Datownik, którego okienko umieszczone zostało przy godzinie szóstej, prezentuje białe cyfry na granatowym dysku. 

Za odmierzanie czasu odpowiada mechanizm opracowany przez Ulysse Nardin. Kaliber UN-310, poza wspomnianym przyciskiem do zmiany funkcji, cechuje się podwyższoną odpornością i dokładnością. Jest to wynik zastosowania elementów krzemowych. Automatyczny naciąg dostarcza energię, a w pełni naciągnięta sprężyna pozwala na około 48 godzin autonomii chodu. 

Ulysse Nardin Jade to bardzo rzadki widok w naturze. To nowoczesny zegarek, przygotowany od początku do końca z myślą o kobietach. Piękne kolory, kamienie szlachetne i “bezpieczna” regulacja, to jego największe atuty. Do innych należy dokładny mechanizm o podwyższonej odporności na magnetyzm. Specjalna wersja  jest jeszcze rzadsza. Na pewno znajdzie się wiele miłośniczek morskiej fauny, które sięgną po ten wyjątkowy model.

Ceny są uzależnione od wariantu wykończenia i materiału użytego do wykonania koperty. Podstawowy model ze stali szlachetnej to wydatek wysokości 12 700 Euro. Złote modele zostały wycenione na co najmniej 25 500 Euro. Do zegarków z białego złota można również dokupić zapięcie motylkowe wysadzane brylantami.