fbpx
10 Stycznia 2023

[recenzja] traser Patriota Edycja Specjalna - #patriota1831

Napisał: Adam Ciborek

Końcoworoczna gorączka w tym sezonie nabrała nowego wymiaru. Tuż przed Świętami otrzymałem paczkę z nowym modelem trasera! Zapraszam do recenzji.

 

 

Zegarek traser PATRIOTA Edycja Specjalna P96 Outdoor Pioneer Evolution Black to najbardziej patriotyczny zegarek jaki ostatnio widziałem, a zegarków widuję naprawdę dużo. W tym specjalnym modelu jest więcej “polskości”, tej fajnej i pozytywnej, niż w jakimkolwiek innym zegarku, o którego istnieniu wiem.


Im dłużej się nad Patriotą zastanawiam, tym nabieram głębszego przekonania, że to fenomen w większej niż tylko krajowa skala. Napisałem to z pełnym przekonaniem i świadomością - wiem, że w sklepach jest obecnie więcej “polskich” zegarków.


Nowość i ciekawostka zarazem powstała w zakładach firmy traser, wspartych staraniami firmy Pro Watches, która jest na terenie Polski oficjalnym dystrybutorem marek Fortis, U-Boat, Traser i Venezianico. Oczywiście, nie trudno zgadnąć, że niniejsza recenzja powstała dzięki uprzejmości tejże firmy.


Już na wstępnie chciałbym jasno zaznaczyć, możliwość poznania tego zegarka bliżej była dla mnie przyjemnością.

 

traser patriota edycja specjalna p96 outdoor pioneer evolution

 

 

Zegarki traser Patriota - co to własciwie jest?

 

Patriota to “Polska Edycja Specjalna” jednego z modeli szwajcarskiej marki traser, przygotowana z myślą o klientach, którzy są dumni ze swego pochodzenia, kochają Ojczyznę, a symbole narodowe noszą w sercach, pamiętając o nich jako o czymś więcej, niż znakach mających pomóc w szybkim zidentyfikowaniu kraju w tabeli drużyn biorących udział w turnieju.


Zegarek został ozdobiony barwami narodowymi i wizerunkiem Orła, którego znamy z herbu. Poza tymi widocznymi elementami jest także kilka detali, które, mimo że nie rzucają się w oczy, to w jasny i zrozumiały sposób łączą się z polskimi symbolami.

Cena tego zegarka - 1831 złotych - jest symboliczna, ponieważ odnosi się do 1831 roku, kiedy to 7 lutego ustanowiono biel i czerwień barwami narodowymi. Uchwałę podjął Sejm Królestwa Polskiego, obradujący w czasie trwającego Powstania Listopadowego, rozpoczętego 29 listopada 1830 roku, a zakończonego 21 października 1831 roku.


Być może takie podejście - codzienne noszenie barw narodowych - kojarzy się z amerykańskimi filmami, w których każdy prawy i dumny Amerykanin ma swój maszt z flagą, a z domu nie wychodzi bez czapki z gwiazdkami i pasami. Moim zdaniem, nam Polakom odrobinę brakuje dumy z symboli państwowych i umiejętności okazywania jej w zwykłym życiu. Fakt, można się nie zgadzać z wieloma rzeczami, które dzieją się w kraju, jednak nie ma to absolutnie nic wspólnego z tym, że Polska jest piękna, jej historia interesująca i pełna inspirujących wydarzeń, a zarówno flaga jak i Orzeł Biały wspaniale to wszystko obrazują, co sprawia, że zasługują, by prezentować je w przestrzeni publicznej.


I właśnie tu na scenę wkracza Patriota, który jest czymś więcej niż oryginalna koszulka piłkarska i szalik zakładane podczas meczów kadry oglądanych na stadionie, w domu lub pubie. Jednocześnie, traser Patriota jest mniej ostentacyjny niż na stałe wywieszona z balkonu biało-czerwona flaga i godło eksponowane w oknie obok.


Wyobrażam sobie, że wiele osób chętnie nosiłoby by “Orzełka” w klapie, jednak z racji wykonywanego zawodu nie mają tej przysłowiowej klapy. Zegarki traser Patriota to przedmioty, który nie są krzykliwe, co dodaje im charakteru i “uniwersalności”, a jednocześnie mogą być częścią EDC, dowodzącą o patriotyzmie właściciela.

 

traser Patriota Edycja Specjalna P96 OdP Evolution

 

 

#traserpatriota1831 : geneza

 

Mniej więcej wiemy już czym w moich oczach jest Polska Edycja specjalna w warstwie koncepcyjnej. Wędrując dalej, warto przyjrzeć się jej uważnie i przedstawić fizyczne aspekty, które tylko z pozoru są prostą konstrukcją.


Bazą do stworzenia Patrioty był model P96 OdP Evolution, który występuje w aż szesnastu odmianach i cieszy się sympatią klientów. Przyznaję się, że sam rozważałem zastąpienie G-Shock’a takim zegarkiem, więc już na początku Patriota ma u mnie “fory”.


Model P96 to zegarek, którego koperta powstała z GFRP - glass-fibre reinforced polymer - czyli zbudowanej z wielu “części” substancji chemicznej, zbrojonej włóknem szklanym. Tworzywo to ma głęboki czarny kolor, który jest jednolity na całej powierzchni koperty. Nosiłem kiedyś zegarek w czarnej powłoce DLC, a teraz miałem do dyspozycji Patriotę. Stwierdzam, ale serio-serio, że korzystając tylko ze wzroku to kompozytowa środkowa część koperty jest niemal nie do odróżnienia od takiej ze stali wykończonej powłoką. Krawędzie są równe, a płaszczyzny mają jednolity kolor i delikatną, ziarnistą fakturę sprawiającą, że światło niechętnie się od nich odbija.

 

Wspominam o tym, bo pracując w sprzedaży zegarków spotkałem się z opiniami, że “żadne tworzywo nie jest w tej chwili w stanie zastąpić stali szlachetnej”. Nie wiem jakie doświadczenia mieli moi rozmówcy, ale tego.. no, uważam, że powinni zrewidować swoje zdanie.


Do najważniejszych właściwości GFRP należą: trwałość, odporność na działanie chemikaliów, wysokich temperatur i pól magnetycznych. Taki kompozyt docenią też wszyscy klienci, którzy mierzą się z alergiami - GFRP jest obojętny dla ludzkiego organizmu.


Nie można pominąć też lekkości GFRP - P96 Pioneer ma średnicę 44, grubość 14,5 milimetra i wyposażony w obrotowy w jednym kierunku bezel - a jego koperta waży tylko 50 gram! Zważyłem też kopertę z założonym paskiem - moja waga była uprzejma wyświetlić wtedy wartość 70 gram.

 

traser Patriota Edycja Specjalna P96 OdP Evolution

 

 

#traserpatriota1831 - konstrukcja

 

Od wierzchu koperta została zabezpieczona szafirowym szkłem, które dostało warstwę powłoki antyrefleksyjnej. Naniesiono ją na spodnią stronę szkła, co w praktyce uniemożliwia zniszczenie lub porysowanie jej, nawet w najtrudniejszych warunkach. O szkle i jego trwałości nawet nie wspominam, bo na ten moment szafir jest bezkonkurencyjny.


Obrotowy w jednym kierunku pierścień to element, na którym naprawdę dużo się dzieje. Ma on trzy płaszczyzny - patrząc od szkła ku bokowi koperty najpierw opada pod niewielkim kątem względem szkła, później kąt wyraźnie się powiększa, by zaraz przejść w kolejną powierzchnię, równoległą do boku koperty. Uniknięto w ten sposób wyraźnej krawędzi, która powstałaby na styku dwóch płaszczyzn - jednej o niewielkim nachyleniu względem szkła i drugiej, pionowej - która mogłaby być narażona na uszkodzenia mechaniczne. Jednak to nie koniec detali. W czterech miejscach kształt pierścienia jest inny - na godzinie 12, 3, 6 i 9 pojawiły się wycięcia opadające pod zupełnie innym kątem niż ten wykorzystany we wspomnianej drugiej płaszczyźnie. Na godzinie 12, w punkcie zero minut nie ma charakterystycznej dla zegarków typu diver perły z substancji świecącej. Jej miejsce zajęło okienko, wewnątrz którego osadzona została malutka świecąca zielonym światłem rurka trigalight. Znalazła się ona w polu w kształcie trapezu, które ma inną fakturę niż pozostałe powierzchnie pierścienia. Pozostałe indeksy zostały opisane skalą co pięć minut - 05, 10, 15, 20 i tak dalej. Pierwsze dwadzieścia minut zostało zaznaczone kwadracikami.

 

traser Patriota Edycja Specjalna P96 OdP Evolution

 


Pierścień obraca się bardzo miękko i z dość głośnym, lekko zabawkowym kliknięciem. Dla ułatwienia jego obsługi otrzymał dość głębokie nacięcia, poprawiające chwyt. Moim zdaniem brakuje tu chociaż czterech elementów, które wystawały by poza obrys pierścienia, który mimo nacięć jest odrobinę śliski.


Bezel to konstrukcja klikająca 60 razy, która pozwala błyskawicznie ustawić punkt zero w pożądanej pozycji. Obracający się element ma wyraźnie wyczuwalny luz na boki i minimalny ku górze. To co dla jednych będzie wadą, dla innych będzie funkcją - dzięki temu luzowi być może bezel po kontakcie z wodą, błotem i piachem, z którymi może się zetknąć podczas wędrówek, nie będzie stawiał oporu przy ustawianiu.


Zegarek jest wodoszczelny do 200 metrów lub jak ktoś woli do 20 atmosfer. Wynik to doskonały i w pełni wystarczający, nawet w warunkach polowych. Pewną ciekawostką jest to, że koronka nie jest tu zakręcana. Oczywiście, to nic niespotykanego, chociaż wielu producentów przyzwyczaiło już swoich klientów, że zegarki o wodoszczelności większej niż sto metrów mają koronkę zakręcaną. Wierzch koronki jest sygnowany stylizowanym symbolem trytu “H 3”, przez co nie wygląda ona jak guzik z jakiegoś urządzenia elektronicznego sprzed 15 lat. Koronka jest stosunkowo mała, dzięki czemu nie uwiera w wierzch dłoni. Otrzymała masywne osłony koronki, które zasłaniają ją prawie w całości, a ich kształt świetnie łączy się z kształtem boku centralnej części koperty.


Stosunkowo krótkie uszy koperty mają rozstaw 22 milimetrów i dość szybko opadają. Takie rozwiązanie nie powiększa na nadgarstku tego i tak okazałego modelu. Z boku uszy zostały przewiercone, co ułatwia błyskawiczną wymianę pasków. Szkoda, że wielu producentów zapomina o tak prostym elemencie, który osobom nielubiącym nudy i posiadającym dziesiątki pasków bardzo ułatwia wyrażanie własnego ja.

 

traser Patriota Edycja Specjalna P96 OdP Evolution

 

 

traser 110903 - PL-Patriot - wyjątkowy dekiel

 

Ostatni element koperty - dekiel. Najczęściej ukryty pod paskiem typu NATO, nie został pominięty w procesie “polonizacji”. Ozdobiono go wizerunkiem Orła Białego, który jest monochromatyczny. Uzupełnieniem są napisy “Patriota” i “Edycja Specjalna”, zapisane wersalikami przy użyciu specjalnego kroju liter.


Brygada 1918, bo tak nazywa się czcionka, to liternictwo powstałe dzięki odkryciu historycznych matryc z wyjątkowym krojem pisma. Matryce opisane jako “Brygada” znaleziono w łódzkim Muzeum Książki Artystycznej, gdzie były magazynowane od połowy lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku. Pochodzą one najprawdopodobniej z okresu dwudziestolecia międzywojennego, a stworzenie ich przypisuje się jednej z warszawskich odlewni czcionek. Ideą, która stała za projektem, było uhonorowanie 10 rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości. Jej nazwa nawiązuje do I Brygady Legionów Polskich, sformowanych w 1914 roku przez marszałka Józefa Piłsudskiego. Dodatkowo, nowa czcionka miała pełnić funkcję państwowotwórczą - być elementem dziedzictwa i łączyć ludzi żyjących na terenie Polski, którzy posługiwali się na co dzień różnymi alfabetami. Zestaw matryc zawierał 3 kroje pisma - klasyczny, pogrubiony i pochylony. Oględziny wykazały, że został przygotowany z niezwykłą starannością - prawdopodobnie niewielu prywatnych inwestorów mogło by sobie w tamtych latach pozwolić na taki wydatek, co można traktować jako potwierdzenie, że było to zamówienie państwowe. Rzeczoznawcy stwierdzili, że matryc nigdy nie użyto do druku.


Dziś, dzięki grantowi z programu Niepodległa i wysiłkom zespołu złożonego z grafików z całej Polski można korzystać ze zdigitalizowanej wersji czcionki. Dostępna jest ona za darmo dla każdego, na warunkach licencji open source. Współczesna wersja dostępna jest w sześciu krojach z licznymi dodatkowymi znakami charakterystycznymi dla innych niż łaciński alfabetów oraz cyframi. Jej premiera zbiegła się w czasie z obchodami setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości w 2018 roku.


Muszę przyznać, że Orzeł i to specjalne liternictwo tworzą razem fantastyczny efekt!


Poza emblematami, dekiel pełen jest informacji - o wodoszczelności do 200 metrów, wykorzystaniu technologii trigalight i trytu H3 oraz aktywności promieniotwórczej wyrażonej w Bekerelach. Dekiel do koperty jest mocowany z pomocą czterech śrubek.

 

traser Patriota Edycja Specjalna P96 OdP Evolution Dekiel

 

 

Ile polskości zmieści się w zegarku?

 

Traser stworzył ten model dzięki ścisłej współpracy z polskim dystrybutorem. Owocem jest projekt bogaty w intrygujące detale, które najprawdopodobniej nie pojawiłyby się w zegarku, gdyby tworzyli go sami Szwajcarzy. Postaram się wyciągnąć na światło dzienne wszystkie zawarte w niej smaczki.


Tarcza Polskiej Edycji Specjalnej na pozór różni się od standardowej wyłącznie wizerunkiem Orła Białego, który znalazł miejsce nad indeksem godziny 6/18. Poza nim, układ jest zgodny ze standardem jaki powinny prezentować zegarki taktyczne. W tym przypadku znaczy to, że prawie każdą godzinę opisano przy pomocy cyfr arabskich, za pomocą skali wojskowej czyli od 1 do 12 i mniejszą czcionką od 13 do 24. Brakuje jedynie opisu indeksu godziny 3/15, ponieważ jej miejsce zajmuje okienko datownika.


Na flanszy otaczającej tarczę osadzono dwanaście pałeczek trytowych, które są inne niż te w podstawowej wersji. W modelu Patriota indeks godziny 12 zaznaczono rurką świecącą czerwonym światłem, a pozostałe indeksy rozświetlają rurki emitujące białe światło.

 

traser Patriota Edycja Specjalna P96 OdP Evolution trigalight

 


W górnej części tarczy, poniżej logotypu traser zamontowano w tarczy dwie poziome pałeczki trytowe, które mają pomóc we właściwym zorientowaniu tarczy i odczytywaniu wskazań w całkowitych ciemnościach. W standardowo oferowanych referencjach emitują zielone światło, jednak w Polskiej Edycji Specjalnej mają złoty kolor emisji. Nawiązują w ten sposób do złotej korony, dzioba i szponów Orła Białego.


Odmienione zostały także wskazówki. Częściowo ażurowe, białe strzałki godzin i minut otrzymały świecące na czerwono rurki trigalight. Z kolei sekundnik, który tutaj jest całkowicie czerwony, otrzymał białą luminescencję. W ten sposób każda ze wskazówek odtwarza polskie barwy.


Z dziennikarskiej sumienności dodam, że wokół tarczy znalazł się świecący okrąg, który powstał z substancji Super-LumiNova o zielonym kolorze emisji. Pisałem o tym już w przeszłości - dla mnie jest to zbędny bajer. Nie mniej doceniam pomysł, bo widzę że producent znalazł swój kolejny znak rozpoznawczy.


Tarcza i wskazówki, mimo że odmienione, pozostały w pełni funkcjonalne. Umożliwiają szybkie sprawdzenie czasu nawet w zupełnych ciemnościach. Datownik nie rzuca się w oczy, ponieważ jego płytka jest czarna, a białe cyfry zapisano smukłym liternictwem.

 

traser Patriota Edycja Specjalna P96 OdP Evolution trigalight

 

 

Patriotyczny pasek typu NATO

 

Na nadgarstku zegarek traser Patriota mocuje materiałowy pasek typu NATO w trzech kolorach. Dominującym kolorem jest czerń, a uzupełniono go - werble - bielą i czerwienią. Tworzą one Polską flagę państwową, która widoczna jest na całej długości paska, bliżej jednej z jego krawędzi.


Pasek zapinany jest klasyczną sprzączką w czarnym kolorze. Dodatkowo posiada 3 metalowe obręcze pełniące funkcje ruchomych szlufek. Zapewniają one doskonałą wygodę, ponieważ można je niemal dowolnie przesuwać.


Tego typu pasek sprawia, że zegarek jest bardzo wygodny, nawet na małym nadgarstku (jak mój). Jednocześnie trzeba pamiętać, że zegarek odrobinę bardziej odstaje od nadgarstka, niż gdyby był założony na klasyczny pasek.


Nie umiem powiedzieć jak pasek będzie wyglądał po kilku miesiącach użytkowania. Na pewno będzie łatwo utrzymać go w czystości - wystarczy go uprać.

 

traser Patriota Edycja Specjalna P96 OdP Evolution

 

 

Mechanizm Ronda 515

 

Traser to marka szwajcarska, której produkty spełniają wymogi “Swiss Made”, więc korzysta wyłącznie ze szwajcarskich mechanizmów. W tym przypadku dostarczonych przez firmę Ronda.


W modelu P96 zastosowano mechanizm Ronda powertech 515, który znany jest ze swojej długowieczności. Jest to kaliber prosty, jednak solidny i zbudowany w klasyczny sposób - to znaczy, że można go naprawić i nie zachodzi od razu potrzeba kosztownej wymiany całego werku.


Wykorzystano w nim bardzo mocny silnik krokowy, który pozwala na zastosowanie dużych i ciężkich wskazówek, a takie właśnie są te, w których znalazły się rurki trigalight.


Producent - firma Ronda - w specyfikacji mechanizmu powertech 515 informuje, że czas pracy na jednej, dobrej jakości baterii, to aż 45 miesięcy. Pozwala to mieć pewność, że zegarek przez bardzo długi czas będzie gotowy do akcji.


Trudno mi napisać coś więcej na temat dokładności mechanizmu w Patriocie, bo zegarek był u mnie zbyt krótko, żeby przeprowadzić sensowne i długoterminowe pomiary. Na osłodę dodam tylko, że w egzemplarzu testowym sekundnik trafiał w indeksy!

 

traser Patriota Edycja Specjalna P96 OdP Evolution

 

 

zegarki traser Patriota - Okolicznościowe pudełko

 

Wielokrotnie różnego rodzaju edycje specjalne i "limitki" pakowane są niezwykle okazałe pudełka, którymi producenci mocno się chwalą.


W przypadku trasera jest.. inaczej. Klasyczne, duże pudełko marki - które nota bene jest całe z tektury - ma w standardzie czarną obwolutę, a teraz dodatkowo otrzymało drugą, okazjonalną w barwach flagi polskiej. Polska obwoluta jest węższa niż oryginalna, czego mój umysł nie ogarnia. Zresztą przez lata pracy zastanawiałem się, czy to naprawdę tak trudno zaprojektować polskojęzyczną ulotkę/książeczkę/obwolutę lub cokolwiek innego z papieru, co będzie zgadzało się z wymiarami pudełka - to znaczy zmieści się we wnętrzu bez potrzeby zaginania lub zakryje cały jego wierzch..


Jest tu krótka informacja o leitmotivie zegarka - wskazany został rok ustanowienia barw narodowych, jest także miejsce na dedykację najbardziej znanego polskiego “operatora” jednostki Grom oraz logotyp Patriota Polska Edycja Specjalna.


W środku oprócz zegarka dostarczana jest karta gwarancyjna i karta informacyjna zawierająca QR Code kierujący do instrukcji obsługi zegarka. Minimalistycznie, jednak tak naprawdę niczego więcej nie potrzeba.


Nie jestem fanem dizajnu tego okazjonalnego elementu, a jednocześnie nie mam pomysłu jak można by zrobić go lepiej, nie podnosząc jednocześnie ceny zegarka jaką musi zapłacić klient. Skoro nie umiem wystosować żadnej koncepcji, to najprawdopodobniej po prostu się czepiam. ¯\_(ツ)_/¯

 

traser Patriota Edycja Specjalna P96 OdP Evolution

 

 

Traser PATRIOTA Edycja Specjalna P96 Outdoor Pioneer Evolution Black - user experience

 

Jak zawsze w swoich recenzjach, postaram się podzielić wrażeniami, które być może pozwolą komuś podjąć decyzję o zakupie tego modelu.


Zegarek na pewno trzeba zapisać w rubryce zatytułowanej “modele L i XL”. Średnica koperty 44, jej wysokość wynosząca 14,5 oraz L2L 51 milimetrów w połączeniu z szerokim na 22 milimetry paskiem bezsprzecznie kwalifikuje go do takiej. Czuć go pod ściągaczem kurtki, zahacza o bluzę lub sweter. O ukryciu zegarka pod mankietem koszuli innej niż robocza flanela nawet nie wspominam, bo próbę można od razu poddać walkowerem.


Z drugiej zaś strony traser P96 jest czarny - co sprawia, że dla ludzkiego mózgu wygląda na mniejszy niż jest w rzeczywistości, a dodatkowo bardzo, bardzo lekki przez co najzwyczajniej w świecie komfortowy podczas noszenia.


Stosunkowo krótkie uszy i miejsce w którym nawiercone zostały otwory na teleskopy sprawiają, że zegarek pewnie trzyma się na nadgarstku. Pomaga w tym pasek NATO, który nawet zapięty dość ciasno nie uciska.


Zegarek nosi się wygodnie, mimo to, że wyraźnie odstaje od nadgarstka i zahacza o ściągacze ubrań. Polimer GFRP jest ciepły i przyjemny w dotyku, a krawędzie koperty nie są na tyle ostre, by powodować dyskomfort lub skaleczyć.


Uniwersalny kształt koperty z bezelem o dalekim od prozaicznego wykończeniem w trzech płaszczyznach, nie zaskoczył mnie niczym negatywnym, gdy nosiłem Patriotę. Mogę powiedzieć, że był jak znajomy przedmiot, który wyjmuje się z szuflady i od razu wiadomo jak go włączyć, założyć czy wykorzystać. Nie musiałem się do tego zegarka przyzwyczajać ani uczyć się jego obsługi, tak jak miało to miejsce, gdy kupiłem pierwszego G-Shocka. Założyłem teasera i ten od razu świetnie pasował na nadgarstku. Być może łatwo mi się przestawić na nowy model w stylu divera, bo sam najczęściej noszę takie zegarki.

 

traser Patriota Edycja Specjalna P96 OdP Evolution

 


Podoba mi się to, że zegarek jest stosunkowo dyskretny w swej "polskości", a producentowi udało się zachować dobre proporcje między standardowym zegarkiem, a tym specjalnym. Orzeł Biały na tarczy jest jednokolorowy, przez co nie rzuca się w oczy pośród białych skal i dużych białych wskazówek. Łatwo go przeoczyć, jednak jeśli ktoś zainteresowany akcentem na tarczy wytęży wzrok to bez problemu rozpozna symbol. Dla mnie właśnie ta uniwersalność to ogromny argumentem na tak przy rozważaniu zakupu. Oczywiście, należy uniwersalność rozumieć we właściwy sposób - nie jest to przysłowiowy zegarek do wszystkiego, bo nie wyobrażam sobie założyć go do marynarki, jednak nie jest też "turbopolacki", epatujący patriotyzmem w tym nieeleganckim, brukowym wymiarze. To w połączeniu z wygodą jaką oferuje sprawia, że mój egzemplarz nie zalegałby w sejfie, a z pewnością nosilbym go często - gdy tylko okazja pozwalałaby mi na wybranie takiego sportowo-taktycznego modelu.


Podsumowując to w dwóch zdaniach:

 

Traser Patriota to trwały, solidnie wykonany zegarek o możliwościach przetrwania daleko przewyższających to, co oferuje większość analogowych zegarków, dający jednocześnie wrażenia bliższe “zwykłym” zegarkom niż wspomniane, japońskie konstrukcje.
Producentowi w kooperacji z polskim dystrybutorem udało się przygotować dizajn pozwalający zamienić surowego tool watcha w zegarek, który być może będą chcieli posiadać klienci, którzy do tej pory nie myśleli, że potrzebują zegarka taktycznego.

 

Traser P96 oferuje wytrzymałość większą , niż jest potrzebna w codziennym użytkowaniu. Dotyczy to także tych osób, które aktywnie spędzają czas na świeżym powietrzu wędrując, jeżdząc na rowerze lub uczestnicząc w spływach kajakowych. Jednocześnie, gdy się go nosi, sprawia on wrażenie zupełnie normalnego zegarka po jaki instynktownie sięga się wyruszając na przygodę Dzięki temu, że szkło jest faktycznie szkłem (szafirowym), a wskazówki łatwo pozwalają odczytać godzinę, korzystanie z trasera jest czymś naturalnym, nie wymagającym zaangażowania lub nauki nowych umiejętności. Wymieniać mógłbym dalej.

 

Prawdziwy game changer i ostateczny argument na tak to wykorzystanie rurek trigalight. Pozornie prosty element drastycznie zwiększa użyteczność zegarka. Dodatkowo, potwierdza ono tezę, że jeśli coś jest stworzone na zamówienie armii i jest dobre dla żolnierza, to na pewno będzi praktyczne dla przeciętnego użytkownika. Trytowa luminescencja sprawia, że zegarek jest ZAWSZE czytelny i nie ma potrzeby włączania światełka za pomocą przycisku lub kuriozalnego machania ręką, które czasem trzeba powtórzyć kilkukrotnie, aby włączyć auto podświetlanie tarczy. Pisze o tym z perspektywy osoby, która dwa tygodnie w roku spędza na biwaku w lesie, bez dostępu do prądu i innych miejskich luksusów - w takim anturażu najlepsze są rzeczy proste, nad którymi nie trzeba się “doktoryzować”.


Polska Edycja Specjalna rozszerza możliwości P96 o dobre samopoczucie właściciela, któremu droga jest Polska, a jej symbole to coś co chciałby mieć stale przy sobie.


Warto pamiętać, że traser Patriota objęty jest 2 letnią gwarancją międzynarodową, 4 letnią gwarancją na terenie Polski oraz aż 10 letnią gwarancją na jakość iluminacji trigalight.

 

traser Patriota Edycja Specjalna P96 OdP Evolution

 

 

traser Patriota - cena i drop

 

Pierwszy drop nowego modelu traser jest już dostępny w sklepach. Obecnie trwa przedsprzedaż przed kolejnym rzutem, który ma zostać zrealizowany do 7 lutego 2023 roku. Warto się spieszyć, bo chociaż Polska Edycja Limitowana nie jest zegarkiem limitowanym, to jej nakład będzie mocno ograniczony.


Decydując się na zakup w oficjalnym sklepie traser zyskuje się pewność, że pudełko zostanie opatrzone dedykacją Navala - byłego operatora Jednostki Wojskowej Grom.


Cena Patrioty to 1831 złotych. Względem modelu standardowego P96 Outdoor Pioneer, na materiałowym pasku wzrosła jedynie o 181 złotych.


Czy Polska Edycja Specjalna jest warta tych dodatkowych pieniędzy?


Moim zdaniem tak! Jest to produkt przemyślany od startu - czyli wyboru modelu - do samego końca czyli wykonania i ostatecznie osiągniętego efektu. Cieszę się, że taki model powstał i że miałem możliwość poznać go bliżej. Zegarek traser Patriota - Edycja Specjalna jest dopracowanym sprzętem, którego mogą nam Polakom zazdrościć obywatele innych krajów, którzy nie dostali możliwości kupna swojego wydania Patrioty.


Więc, jeśli szukałaś/eś interesującego, trwałego zegarka z dodatkowym smaczkiem, to prosze oto i on. Nie dziękuj.

 

Zdjęcia zegarka traser Patriota Edycja Specjalna P96 OdP Evolution wykonał Stanisław Kordyasz. Jego zdjęcia/prace możesz obejrzeć zaglądać na profil w Instagramie. 

 

 

Adam Ciborek

Adam Ciborek

Lubię kawę, książki i innowacje. Szczególnie te zegarkowe. Czekam,aż powstanie urządzenie,które pozwoli regulować względność czasu. W świecie zegarków obracam się już od wielu lat. Pozwoliło mi to wyrobić sobie własne zdanie, które mam nadzieję, jest interesujące i pomocne dla innych.

ins Instagram


Nazwy własne firm, produktów, instytucji, a także ich znaki towarowe są własnością tychże firm, podobnie jak materiały graficzne i filmowe wykorzystane w serwisie Timeandwatches.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone © 2016 - 2023

Wykonanie: https://mizzo.pl