Dziwne Dziwadła początki
Ulysse Nardin pierwszego Freak'a wypuścił na wolność w 2001 roku. Ujawniony osiemnaście lat później model zerwał z niektórymi tradycjami poprzednich edycji. Skurczył się i dostał klasyczną koronkę, jednak pozostał wierny "dziwności" oryginału. I zyskał znacznie większą popularność. Być może dlatego, że jego cena jest mniej więcej czterokrotnie mniejsza niż tych jeszcze bardziej odjechanych Freaków.
To tak jak z niemieckimi samochodami sportowymi ze Stuttgartu. Można mieć 911'tkę, która jest super, a można mieć kilkukrotnie droższe Turbo. Zależnie od potrzeb, stanu konta lub fantazji.
Dziwadło w kamuflażu
Ok, zegarek nie jest nowy. Nawet już prezentowałem go na Timeandwatches. Więc jaki jest sens nowego wpisu? Jeśli uważnie wpatrujesz się w ekran być może już dostrzegasz, co nie jest łatwe z uwagi na kamuflaż, nowość w gamie Freak X. To co udało ci się dojrzeć to limitowany do 30 sztuk Razzle Dazzle.
Inspirowany kontrowersyjnymi metodami stosowanymi przez marynarkę wojenną Wielkiej Brytanii z okresu Pierwszej Wojny światowej, której inżynierowie inspirowali się naturą, doskonale wtapia się w krajobraz współczesnego życia.
Tak, tu chodzi o tę diagonalną, biało-czarną mozaikę.
HMS Dziwadło
Kamuflaż Dazzle wymyślono przed ponad stu laty. To czarno-białe geometryczne wzory namalowane na kadłubach statków. Teoretycznie żaden to kamuflaż - takie barwy są doskonale widoczne na morzu, jednak tu sens był odrobinę inny. Dzięki tym wzorom trudniejsze stawało się określenie odległości od zakamuflowanego statku czy jego prędkości, a ostatecznie utrudniało to wycelowanie torped. Podobno.
Dziś Dazzle Painting pojawia się na prototypach i testowych egzemplarzach samochodów. Dzięki temu producenci mogą testować je na drogach publicznych, mimo to ciężko będzie wyobrazić sobie wygląd modelu jaki trafi do sprzedaży.
Anatomia Dziwadła
We Freak'u nie ma tarczy jako takiej, jest za to widoczna obrotowa płyta mechanizmu, która w tym modelu otrzymała zdobienia. Wykonano je trzema różnymi technikami - jest tu lakierowanie, obróbka laserem oraz elektropowlekanie. Ta "wskazówka" godzinowa wchodzi w interakcje z zewnętrzną, nieruchomą flanszą o wzorze "wycelowanym" w drugą stronę.
Więcej ruchu pod szkło wprowadza wahające się na krótszym końcu wskazówki godzinowej koło balansowe. Powstało z krzemu i ma białe "lotki", pomagające ustabilizować jego pracę.
Pas na Dziwadło
Do spętania Dziwadła na nadgarstku może posłużyć czarny lub biały pasek z otworami i szyciem określanym jako point de bride. Paski, niezależnie od kolorystyki, łączą skórę z gumą. Oba doskonale uzupełniają tytanową kopertę o czarnym wykończeniu.
Dają też pewność, że Dziwadło nie wyrwie się na wolność.
Dziwadło dla wybranych
Zaplanowano, że edycja będzie liczyła trzydzieści sztuk edycji Razzle Dazzle. Zegarki Ulysse Nardin nie są produkowane w jakichś gigantycznych ilościach, Freak'i są jeszcze mniej liczebne, a edycje limitowane to rarytasy.
Po raz kolejny załoga z Le Locle dowiodła odwagi ujarzmiając kolejną odmianę Freak X.
Cena - 23 800 Euro.