Pierwszym modelem jest Clifton Club GMT. Atrakcyjny, o nowoczesnej „architekturze” zegarek, został zaprojektowany tak, aby towarzyszyć swojemu właścicielowi praktycznie w większości sytuacji, zarówno tych zawodowych, jak i również osobistych.
Wskazówki w ruch wprawia jednostka z automatycznym naciągiem, wyposażona w komplikację drugiej strefy czasowej. Mechanizm zapewnia 42-godzinną autonomię pracy. Czas w drugiej strefie wskazywany jest za pomocą centralnie osadzonej niebieskiej wskazówki oraz pierścienia. Powstałą z aluminium wkładkę bezela wyskalowano do 24 godzin. Jej kolorystyka jest tożsama z barwą wskazówki GMT, dlatego odczyt czasu lokalnego nie stanowi żadnego problemu.
Oprócz tego z czarnej opalizującej tarczy możemy odczytać godzinę w macierzystej miejscowości, a także dzień miesiąca. To ostatnie wskazanie prezentowane jest w okienku na godzinie trzeciej. Plusem tego indykatora jest tło zachowane w ciemnej kolorystyce. Na tarczy widnieją naniesione ręcznie indeksy godzinowe wypełnione jasną substancją luminescencyjną. Oznaczenie godziny 12 jest w kształcie Phi - logotypu producenta.
Zgrabna koperta wykonana została ze stali szlachetnej. Łączy ona w sobie powierzchnie polerowane oraz satynowane. Jej średnica jest uniwersalna i wynosi 42 mm. Grubość z kolei to 10,6 mm. Drugi parametr umożliwia swobodne wsuwanie się zegarka pod mankiet koszuli, łącząc dyskrecję ze sportowym stylem.
Obudowa na wyposażeniu ma zakręcaną koronkę i pełny stalowy dekiel udekorowany herbem Clifton Club. Szafirowe szkło jest standardem. Wodoszczelność to 10 atmosfer.
Model Clifton Club GMT dostępny jest w dwóch opcjach. Pierwsza z nich to: czarny pasek ze skóry cielęcej „All Road”, ozdobiony wzorem przypominającym płótno żeglarskie. Druga to zestawienie zegarka z trzyrzędową stalową bransoletą, która na wyposażeniu ma składane zapięcie z przyciskami bezpieczeństwa.
Clifton Club Bronze
Ogólnie ów kolekcja od Baume & Mercier zrzesza zegarki niezwykle uniwersalne, które można nosić na różne okazje. Zarówno w biurze, jak i na wakacjach czy siłowni. W tym roku do modeli stalowych dołączył Clifton Club Bronze. Jak widać, moda na czasomierze dysponujące kopertami wykonanymi z brązu trwa w najlepsze.
Zegarek zyskał niepowtarzalny urok. Stylistyka retro nie odjęła mu ani trochę „atletycznej tożsamości”. Nowa pozycja dostępna jest w czterech wariantach kolorystycznych tarczy: czarnym, brązowym, niebieskim i zielonym.
Pierwszym wariantem jest czarna tarcza połączona z czarnym paskiem „All Road”. Podobnie jak referencja wyżej, pasek ma fakturę przypominającą płótno żeglarskie. Druga wersja to model z brązowym cyferblatem i brązowym nubukowym paskiem z białymi przeszyciami. W zestawie znajduje się także czarny gumowy pasek.
Trzeci wariant to kombinacja niebieskiej traczy z gumowy paskiem, zachowanym w tej samej kolorystyce. Ostatnim z listy jest model z zieloną tarczą i brązowym nubukowym paskiem. Dodatkowo w zestawie odnajdziemy pasek w kolorze zielonym.
Koperta z brązu również posiada 42-milimetrową średnicę i łączy w sobie satynowane oraz polerowane powierzchnie. Natomiast jest cieńsza od poprzednika o całe 0,03 mm (10,3 mm). Zaletą wykorzystania takiego materiału, oprócz aspektów wizualnych, jest fakt, iż brąz jest bardziej odporny na działanie pola magnetycznego, aniżeli popularna stal szlachetna.
Obudowę "uzbrojono" w obrotowy pierścień z 60-minutową podziałką, stalowy dekiel oraz zakręcaną koronkę. Klasa wodoszczelności wynosi 100 metrów.
Sercem zegarka jest kaliber z modułem automatycznego naciągu. Działający z częstotliwością 4 Hz mechanizm oferuje około 40-godzinną rezerwę chodu.
Wykreowana przez manufakturę Baume & Mercier kolekcja Clifton Club wzbogaciła się o kilka ciekawych referencji. Projektanci w sposób bardzo udany połączyli sportową stylistykę z elegancją. Uważam, że to ciekawa opcja dla osób poszukujących swojego pierwszego zegarka z "wyższej półki". Oba modele są niezwykle uniwersalne, co jest ich niewątpliwą zaletą.