fbpx
5 Października 2016

Test: Eterna Super Kontiki. Niezniszczalny bóg słońca oraz L – jak Legenda

Napisał: Łukasz Paruszewski

Kiedy zbierałem materiały do recenzji, nie mogłem pozbyć się wrażenia, że przez cały czas towarzyszyło mi słowo „legenda”, odmieniane przez wszystkie możliwe przypadki. Dzieje się tak, ponieważ rzeczy na pozór proste przy bliższym zapoznaniu zasługują na miano kultowch oraz wielkich. Nie inaczej jest w przypadku Eterny Super Kontiki. Zapraszam do lektury!

 

Wiele, wiele lat temu podczas seansu serialu Voyage to the bottom of the Sea – hitu telewizyjnego z lat 60-tych, w którym to okręt podwodny Seaview badał tajemnice mórz i oceanów, po raz pierwszy spotkałem się z czasomierzem, który zapadł mi tak mocno w pamięci jak sam serial. Był nim zegarek do nurkowania kompletnie nieznanej mi na tamte czasy marki.

 

Należał on do Admirała Harriman’a Nelson’a ( Richard Basehart ) - kapitana okrętu i głównego bohatera tego amerykańskiego serialu, który w okresie emisji cieszył się sporą popularnością. Bezkompromisowy charakter i charyzmę Harrimann’a oddawał równie idealnie, co on sam, czasomierz jaki nosił. Był nim model Eterny z 1962 roku. Pierwszy profesjonalny „nurek” w historii manufaktury, która 4 lata wcześniej zaprezentowała światu serię Kontiki – nazwaną tak na cześć inkaskiego boga słońca i upamiętniającą 101 dniową wyprawę na balsowej tratwie przez Pacyfik.

 

Test: Eterna Super Kontiki | Timeandwatches.pl

 

Ślepy traf chciał, że po latach od przygody z serialem stałem się posiadaczem współczesnej wersji tego właśnie modelu. Eterna w 2015 roku stworzyła bowiem serię czasomierzy, które bezpośrednio nawiązują do stylu z tamtych lat.

 

Obraz jaki zapadł mi głęboko wtedy w pamięci to: duży, masywny oraz typowo męski zegarek zachowany w surowym stylu, na jednakowoż surowej bransolecie z charakterystycznymi dla „nurków” indeksami, prostą tarczą oraz obrotowym pierścieniem. Takie zegarki zaczęły święcić swe triumfy własnie w latach 60 i 70 XX w. i do dnia dzisiejszego mają zagorzałych wielbicieli na całym świecie. I dokładnie taka jest również nowa Eterna Super Kontiki!

 

Test: Eterna Super Kontiki | Timeandwatches.pl

 

Gdy po raz pierwszy założyłem tytułowy model na rękę pomyślałem, że jest za duży jak na mój nadgarstek. Masywna, stalowa koperta o średnicy 45 mm z delikatnie schodzącymi uszami ku dołowi, sprawiała wrażenie wielkiej. Dodatkowo fakt ten potęgowała równie masywna bransoleta typu mesh, z którą to organoleptycznie miałem pierwszy raz do czynienia. Szerokość w postaci 22 mm o podwójnie tkanym splocie, budzi skojarzenie solidności i wytrzymałości.

 

 

Co ciekawe w trakcie kilku miesięcznego użytkowania ani razu nie pomyślałem o tym, że owa bransoleta jest zbyt ciężka czy też niewygodna. Przeciwnie, bardzo komfortowo się ją nosi. Jednocześnie podkreśla ona charakterystyczny styl czasomierza, który z pewnością docenią miłośnicy klasycznych sportowych zegarków. Miałem również możliwość przetestowania jak sprawuje się te 45 mm „stali” na czarnym oraz zielonym pasku nato. Nie było przy tym większego zaskoczenia. Po pierwsze zegarek prezentuje się zupełnie inaczej, a po drugie jest po prostu o połowę lżejszy, co znacznie poprawia jego walory użytkowe. Ale zaznaczam, iż jest to moja subiektywna opinia.

 

Test: Eterna Super Kontiki | Timeandwatches.pl

 

Jeżeli chodzi natomiast o sam wygląd koperty, to bardzo podoba mi się jej opływowy kształt oraz matowe wykończenie boków. Jako ciekawostkę dodam, że wersja limitowana tego modelu posiada profil obudowy wypolerowany na wysoki połysk, co już nie do końca do mnie przemawia.

 

Oczywiście jak na rasowego „nurka” przystało nie mogło zabraknąć, tak już charakterystycznego elementu, dla tego typów zegarków, jakim jest karbowany obrotowy pierścień, na którym widnieje 60 – cio minutowa skala. Jedynym jego wyróżniającym się elementem jest pomarańczowy trójkąt usytuowany na godzinie 12. Wodoszczelność koperty ustalono na poziomie 200 metrów.

 

Test: Eterna Super Kontiki | Timeandwatches.pl

 

Tarcza Eterny Super Kontiki jest bardzo prosta, a rzekłbym nawet, że „sterylna”. Mam tu na myśli oczywiście jej przejrzysości i czytelności, co w przypadku zegarka służącego jako instrument do nurkowania nie powinno być większym zaskoczeniem. 

 

Okrągły mały datownik widniejący na godzinie szóstej nasuwa skojarzenia z oknami batyskafu, a czarna tarcza z białymi, nakładanymi indeksami godzinowymi pokrytymi, tak samo jak wskazówki, białą masą luminescencyjną potęgują efekt marynistycznego rodowodu tegoż czasomierza. O ile odczyt za dnia jest natychmiastowy i bezbłędny, nawet w dużym słońcu, to w nocy nie jest już tak idealnie – indeksy co prawda świecą delikatną biało-zieloną aurą ale w moim odczuciu troszeczkę za ciemno.  

 

 

Zegarek został wyposażony w mechanizm SW200 z automatycznym naciągiem sprężyny, który legitymuje się 38 godzinną rezerwą chodu i działa z częstotliwością 4 Hz. Całość została zamknięta pod pełnym stalowym deklem, na którym widnieje pięknie wygrawerowany wklęsły medalion z wizerunkiem tratwy, gdzie 69 lat temu 7 sierpnia 1947 r. po 8000 kilometrów Norweg Thor Heyerdahl wraz ze swoją 5 osobową załogą dokonał swojego legendarnego wyczynu.

 

Test: Eterna Super Kontiki | Timeandwatches.pl

 

Zastanawialiście się jak Eterna trafiła na nadgarstki załogi? Podobno według Jean-Jacques Weber’a - szefa Eterny na rynku francuskim - „Thor po prostu poszedł„poprosić właściciela Eterny Rudolfa Schild-Comtesse, o zegarek w pełni wodoodporny dla niego i członków załogi…” Jak pokazuje historia Rudolf miał nosa, bo dzięki tej wyprawie marka Eterna ze swoim modelem Super Kontiki trafiła do jeszcze szerszej świadomości konsumentów na całym świecie. Tak też zrodziła się legenda modelu, której kontynuacją jest opisywany egzemplarz. 

 

Test: Eterna Super Kontiki | Timeandwatches.pl

 

Reasumując, Eetrena Super Kontiki to z całą pewnością czasomierz wykonany wyjątkowo solidnie w którym czuć ducha epoki wielkich odkryć i niezłomności ludzkiego charakteru. Dzięki swoim niesamowitym właściwościom przeżył starcie z pralką oraz wytrzymał upadek z wysokości ok. 2 metrów. Dodatkowo posiada fajny styl i przystępną cenę. W Polsce bowiem ceny tego modelu zaczynają się już od 8 tys.zł.

Łukasz Paruszewski

ins Instagram


Nazwy własne firm, produktów, instytucji, a także ich znaki towarowe są własnością tychże firm, podobnie jak materiały graficzne i filmowe wykorzystane w serwisie Timeandwatches.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone © 2016 - 2023

Wykonanie: https://mizzo.pl