Od razu przyznaję - Audemars Piguet nie jest moim pierwszym skojarzeniem jeśli chodzi o zegarki "na lato". Być może jest to spowodowane tym, że średnia roczna temperatura w Le Brassus nie przekracza dwudziestu stopni Celsjusza. Nie jest też drugim, ani nawet piątym, a jednak w ofercie tej marki można znaleźć coś "wakacyjnego".
Najnowszymi dodatkami do kategorii "summer watch" są modele Royal Oak Offshore Chronograph z kopertami ze spieków ceramicznych. Liczba mnoga jest uzasadniona - zaprezentowano trzy warianty.
Wszystkie łączy jednakowa, ceramiczna obudowa. W większości została ona wykończona techniką szczotkowania, jednak ma też kilka wypolerowanych miejsc. Warianty niebieski i zielony mają bezele z ceramiki, zaś w trzecim powstał on ze złota. Zarówno wierzchnie, jak i spodnie szkło to tafle szafiru. Masywność koperty potęgują podłużne przyciski do obsługi stopera, potężna osłona koronki oraz powstała z ich obecności asymetryczność.
Tarcze nadal mają charakterystyczną fakturę tapisserie, w wersji "mega". Ich powierzchnia jest cieniowana. W prosty sposób zaznaczono wskazania stopera. Tarczki przy godzinie szóstej i dziewiątej, czyli te prezentujące godziny i minuty pomiaru, są srebrne. Mały sekundnik - tarczka przy dwunastej jest czarna, niezależnie od wersji kolorystycznej. Rolę przeciwwagi dla małych wskaźników w układzie 12-6-9 pełni logo marki wraz z okienkiem datownika, oba umieszczone przy godzinie trzeciej.
W oczy rzucają się powiększone indeksy godzinowe stworzone z nakładanych cyfr arabskich, na które naniesiono masę luminescencyjną. Na kontrastowej flanszy można odczytać wyniki pomiaru prędkości.
Audemars Piguet zdecydowało się na wykorzystanie mechanizmu 3126/3840, będącego modułową konstrukcją, korzystającą z przystawki stopera produkcji Dubois Depraz. Częstotliwość pracy to 3 Hz, a oferowana rezerwa naciągu ma około 50 godzin.
Paski powstały z gumy, mają wyrazistą teksturę, a do ich zapinania służy tytanowa sprzączka.
Ceny - 34 900 USD za warianty niebieski i zielony oraz 42 900 USD za ten, do produkcji którego użyto różowego złota próby 750.
Czy to idealne zegarki na wakacje? To pewnie zależy od zasobności, bo dla jednego będzie to wydatek nieosiągalny i nie mieszczący się w głowie, dla drugiego duży lecz realny, a inny go nie odczuje i w razie problemów zastąpi ten model innym w tej klasie. Ja na razie nie mam możliwości kupić Royal Oak'a, a dodatkowo kieruję się zasadą, że stać mnie na rzeczy, które mogę natychmiast wymienić na analogiczne.
Jednak życzę sobie i Wam, żeby na którymś etapie taki Royal Oak Offshore Chronograph był osiągalny, w realny sposób.