Szwajcarski producent rozpoczął interesujący rozdział w swojej historii podejmując współpracę z “Blue Angels” - zespołem akrobacyjnym Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych. Uzyskanie licencji związanej z tak rozpoznawalną formacją na pewno przyczyni się do umocnienia lotniczego wizerunku zegarków IWC.

Zespół “Blue Angels” został założony jeszcze w latach czterdziestych ubiegłego wieku, dokładniej 1946 roku. Przez 73 lata istnienia, zrzeszeni w nim piloci popisywali się swoimi umiejętnościami za sterami wielu modeli samolotów, jednak nieprzerwanie od 1986 roku wykorzystują różne warianty F/A-18 wyprodukowane przez Boeinga. Siedem samolotów, sześć używanych w czasie pokazów i jeden zapasowy, utrzymywane jest w nienagannym stanie i mimo przystosowania do pokazów lotniczych, mogą w każdej chwili zostać uzbrojone i poderwane do działań obronnych. Samoloty otrzymały granatowo-żółte malowanie, zgodne z insygniami. Na 2019 rok zaplanowano udział w ponad sześćdziesięciu pokazach lotniczych. Szacuje się, że rokrocznie akrobacje pilotów Marynarki Wojennej ogląda jedenaście milionów widzów.

Z tej okazji IWC zaprezentowało specjalny zegarek. Jest to Pilot’s Watch Chronograph Edition “Blue Angels”. W procesie projektowania edycji specjalnej wzięli udział członkowie “Niebieskich Aniołów”.

Korpus tego sportowego modelu powstał z czarnej, matowej ceramiki. Jego średnica to 44,5 milimetra, a wodoszczelność określono na 6 barów. Dekiel, przyciski do obsługi stopera i zakręcana koronka są metalowe. Całość na ręku trzyma się za pomocą granatowego paska ze skóry cielęcej. Szkło zostało zabezpieczone przed nagłymi spadkami ciśnienia. Na pełnym deklu znalazł się medalion z herbem formacji.

Pod szafirowym szkłem duże, białe wskazówki prezentują czas na granatowej tarczy z białymi indeksami. Podpisano je skalą minutową - zamiast 1, 2, 3, 4 mamy tu 5, 10, 15, 20. Skala godzinowa znalazła się bliżej centrum i narysowana jest żółtym kolorem. To nawiązanie do zegarków wojskowych sprzed lat. Małe tarczki stopera i małego sekundnika wykończono białym liternictwem.

Wewnątrz pracuje autorski mechanizm producenta z Schaffhausen, oznaczony numerem 89361. To werk składający się z 299 części. Zapewniający 68 godzin rezerwy naciągu i działający z częstotliwością 4 Hz. Stoper z pomiarem do 12 godzin dodatkowo wyposażono w funkcję flyback. Automatyczny naciąg sprężyny zapewnia odpowiedni zapas energii na lądzie i w powietrzu. Kaliber jest chroniony przed wpływem pól magnetycznych. Zegarek można już zamawiać w butikach marki oraz u wybranych autoryzowanych przedstawicieli. Jego numer referencyjny to IW389008.

Jestem pewny, że opisywany zegarek znajdzie wielu amatorów zarówno wśród pilotów jak i tych, którzy wolą podziwiać samoloty, stojąc bezpiecznie na ziemi.