Raz, że posiąść go będą mogli tylko najszybsi, oczywiście jeśli seria jest naprawdę mocno ograniczona. Dwa, jego unikatowość będzie nas zdecydowanie wyróżniać z „tłumu”. Zaś dla producenta to dodatkowy zastrzyk „gotówki”. Marka Breitling idąc właśnie tą drogą, zaprezentowała nowy model – Chronoliner B04 Boutique Edition, który zakupić będzie można tylko w monobrandowych butikach. Czasomierz, wyposażony w komplikację drugiej strefy czasowej (24 h), chronograf, ceramiczny, obrotowy pierścień ze skalą 24 – godzinną, służącą do odczytu godziny w trzeciej strefie, jest idealnym kompanem podczas długodystansowej podróży czy lotu.
Nie bez kozery Chronoliner zyskał miano autentycznego zegarka dla kapitana. Coś w tym jest. Teraz nowy model dostępny jest w ekskluzywnej, niebieskiej kolorystyce. Objęła ona pasek, tarczę oraz pierścień - taki „all blue watch”. Moda na niebieską kolorystykę, w ostatnim czasie, wzrosła, dlatego Chronoliner B04 Boutique Edition idealnie wpisuje się w obecnie panujące trendy. Mnie się bardzo podoba, i z chęcią bym go widział na swoim nadgarstku. Oprócz odmiennej kolorystyki, która odróżnia wersję regularną od butikowej, jest również zastosowany mechanizm.
Tym razem producent zaimplementował autorski „silnik” - kaliber B04. Został on w całości zaprojektowany oraz wykonany w warsztatach Breitling'a. Werk posiadający certyfikat chronometru COSC, odznacza się wyjątkowo funkcjonalnym systemem drugiej strefy czasowej. Dokonywanie jakichkolwiek ustawień/korekt, odbywa się bez straty precyzji chodu, po wcześniejszym odciągnięciu koronki. Dodatkowo korekta daty następuje automatycznie w obu kierunkach. Mechanizm zapewnia użytkownikowi minimum 70 godzin rezerwy chodu i działa z częstotliwością 28,800 wahnięć na godzinę. Do łożyskowania części ruchomych wykorzystano 47 kamieni syntetycznych.
Rozkład tarczy również uległ delikatnie zmianom. Datownik powędrował na godzinę 4:30. Jasne totalizatory zostały rozmieszczone w układzie 3-6-9, gdzie na godzinie trzeciej oraz szóstej mamy odpowiednio minuty i godziny od funkcji stopera. Na dziewiątej znajduje się mały sekundnik czasu aktualnego. Wskazanie GMT realizowane jest za pomocą wskazówki zakończonej czerwonym grotem. Karbowany, ceramiczny pierścień prezentuje się wyśmienicie, a na jego powierzchni naniesiono skalę 24 godzinną.
Dzięki niej możemy odczytać czas w trzeciej strefie czasowej. Ze względu na zastosowany materiał, pierścień jest odporny na zarysowania. Solidna koperta, wykonana ze stali szlachetnej, zapewnia odpowiednią wytrzymałość oraz wodoszczelność do 100 metrów. Jej wymiary to 46 mm średnicy oraz 16,85 mm grubości. Koronka posiada dwie uszczelki, które zabezpieczają mechanizm przed wodą. Od góry obudowy zastosowano szkło szafirowe z obustronną powłoką antyrefleksyjną. Od spodu kopertę zamknięto pełnym, stalowym deklem ze specjalnie wygrawerowaną inskrypcją.
Nowy model dostępny jest w wersji na gumowym, niebieskim pasku Aero Classic. Wytłoczony na na nim wzór przypomina bransoletę typu – mesh, która brylowała w latach 50 -tych oraz 60- tych. Ogólnie jego jakość stoi na wysokim poziomie, wiem to z autopsji.
Breitling Chronoliner B04 Boutique Edition to doskonała propozycja dla ludzi pragnących się „uzbroić” w coś ciekawego, a zarazem użytecznego. Manufakturowy mechanizm, w tym przypadku, to prawdziwa wisienka na torcie oraz jasny komunikat dla konkurencji, że producent nie spoczywa na laurach. Zegarek został objęty limitacją w ilości 100 sztuk i będzie go można nabyć wyłącznie w firmowych butikach, usytuowanych na całym świecie. Łącznie w pięćdziesięciu punktach.