Zaprezentowane właśnie warianty mają tarcze i gumowe paski w jednym z wymienionych kolorów. W każdym przypadku koperta jest jednakowa - stalowa o średnicy 41 milimetrów. Po bokach satynowana, a krawędzie między płaszczyznami zostały sfazowane i wypolerowane. Wkręcana koronka schowana jest w niewielkiej osłonie, której wierzch wyszczotkowano w koło, a profil z góry na dół.
Zegarek pozbawiono klasycznych uszu, a pasek uchwycono dwoma masywnymi cylindrami. Całość jest wodoszczelna do 300 metrów. Z wierzchu kopertę zamknięto trudnym do zarysowania szkłem szafirowym. Bardzo ciekawy jest, obrotowy w jednym kierunku, pierścień do nurkowania. Zaznaczono na nim liczby 15, 30 i 45. W miejscu 60 znalazł się klasyczny dla zegarków do nurkowania trójkącik z kropką, wypełnioną substancją świecącą. Pozostałe “piątki” opisano kreseczkami. Tym co odróżnia wyrób Bvlgari od większości popularnych "diverów" jest to, że jego projektanci zrezygnowali z jakiegokolwiek wyróżnienia pierwszych 15 minut nurkowania.
Kolejna osobliwa rzecz, to półokrągłe wycięcia, pozwalające chwycić i obrócić bezel. Rozmieszczono je w połowie drogi, między kolejnymi “piątkami”. Miejsca, z których je wycięto, są piaskowane. Zarówno zewnętrzna, jak i wewnętrzna krawędź lunety, została sfazowana i wypolerowana. Całość to dyskretna i nieprzesadnie sportowa kompozycja. Diagono Scuba to bardzo elegancki model sportowy.
Tarcze w opisywanych wariantach są gładkie, bez zdobień i natłoku informacji. Odczytać z nich można jedynie nazwę producenta, informację o wodoszczelności oraz pochodzeniu. Minuty zostały zaznaczone czarnymi kreseczkami. Cyframi opisano jedynie godziny 12 i 6. Pozostałe indeksy godzinowe mają formę dużych kropek, obficie wypełnionych substancją luminescencyjną. Także wskazówki, długie i stosunkowo proste, są wypełnione superluminovą. W miejscu indeksu godziny 3 znalazło się okienko datownika.
Paski zapina się klasyczną sprzączką z logo marki. Niestety, specjalne mocowanie przy kopercie uniemożliwia założenie paska typu NATO. Wielu klientów decyduje się na ten rodzaj paska, bo dodaje on zegarkom charakteru.
Producent zastosował własnej konstrukcji mechanizm o oznaczeniu BVL 191. Ten prosty kaliber z automatycznym naciągiem ma trzy wskazówki i datownik. Zapewnia około 42 h rezerwy naciągu, a data przeskakuje błyskawicznie. Częstotliwość jego pracy to 4 Hz. Skompletowany został ze 191 części, w tym z 26 kamieni łożyskujących. Wahnik pracuje na ceramicznych łożyskach zapewniających efektywne, dwukierunkowe naciąganie sprężyny w bębnie. Werk, pomimo tego że zasłania go pełny dekiel, został ozdobiony pasami genewskimi.
Nowy Bvlgari Diagono Scuba to ciekawa propozycja dla klientów poszukujących ekskluzywnego zegarka do noszenia w czasie wakacji. Interesujący bezel sprawia, że Diagono Scuba wyróżnia się na tle konkurencji. Manufakturowy mechanizm z automatycznym naciągiem to miły dodatek. Niestety, nie jest to jeszcze standard w tej kategorii cenowej ( 6550$ ).