Aby uczcić stosunkowo nowe partnerstwo, manufaktura Chopard przygotowała okolicznościowy zegarek o niezwykle długiej nazwie — Mille Miglia Classic Chronograph California Mille Edition Watch.
Nowy członek "elitarnej rodziny” na wyposażeniu ma polerowaną stalową kopertę o średnicy 42 mm. Jej wielkość jest bardzo sensowna, biorąc pod uwagę dzisiejsze standardy zegarków o zacięciu sportowym. Pomimo braku różnorodności w wykończeniu jej powierzchni, obudowa prezentuje się bardzo dobrze.
Oczywiście nie zabrakło sporej koronki i dwóch przycisków, od chronografu, nawiązujących swoim kształtem do tłoków, jakie pracują w silniku spalinowym. Wszystko wygląda estetycznie, a to przecież najważniejsze. Koperta odznacza się 50-metrową wodoszczelnością. To trochę mało, producent mógł pokusić się, chociaż o te 100 metrów.
Tarcza to również udany projekt. Najbardziej charakterystyczną na cyferblacie rzeczą jest czerwony pasek usytuowany w dolnej części. Jest to nawiązanie do flagi stanowej Kalifornii. Srebrzysta „twarz” zegarka posiada na swojej powierzchni cyfry arabskie, totalizatory rozmieszczone w układzie 3-6-9, datownik na godzinie 4:30 oraz zieloną skalę tachymetryczną.
Co do datownika, to projektantom niezbyt udało się go wkomponować w całość, ponieważ „przerywa” on czerwony pasek. Jak dla mnie można było pominąć ten indykator. O wiele lepiej by to wyglądało. Układ wskazań zabezpiecza szkło szafirowe.
Wskazówki w ruch wprawia najprawdopodobniej ETA 2894-2, która legitymuje się 42-godzinną rezerwą chodu i certyfikatem chronometru COSC. Co prawda werk nie został oznaczony przez markę, ale patrząc się na poprzednie modele z serii Mille Miglia można wnioskować, że to właśnie ta jednostka napędowa została umieszczona w kopercie. Mechanizm widoczny jest przez transparenty dekiel, na którym widnieje flaga Kalifornii, numer limitacji oraz parametry wodoszczelności.
Nowy model Mille Miglia Classic Chronograph California Mille Edition Watch dostępny jest na skórzanym brązowym pasku z gumowym podszyciem. Taki zabieg znacznie poprawia komfort użytkowania, w szczególności w takie upały, z jakimi przychodzi nam się teraz zmierzać.
Podsumowując, nowy wypust urzeka swoją prostotą i wysoką estetyką, powodując, że ma się do czynienia z wyjątkowo urokliwym zegarkiem z kolekcji Mille Miglia. Czasomierz powstał w ilości jedynie 29 sztuk, a jego cenę ustalono na poziomie 6 590 amerykańskich dolarów. Cena nie uwzględnia podatków w Polsce.