fbpx
3 Kwietnia 2021

Kross Studio x Star Wars - Death Star Tourbillon

Napisał: Adam Ciborek

Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce, zbudowano broń masowego rażenia tak potężną, że była zdolna niszczyć planety i utrzymywać wrogów Imperium Galaktycznego w ryzach.

 

Gdyby, w alternatywnej wersji gwiezdnej sagi, Rebelianci nie zniszczyli stacji, być może popkultura i kino wyglądało by dziś inaczej. W takiej odsłonie sympatyzujący z Imperium mieszkańcy wszystkich układów, nawet ci z rubieży środkowych i zewnętrznych, którzy tylko mogli sobie na to pozwolić ruszali w podróż, by zobaczyć niesamowitą konstrukcję jaką była Gwiazda Śmierci.
Ukończona, ze swoją ponad milionową załogą w regularnych odstępach czasu wizytowała kluczowe układy galaktyki. Wokół konstrukcji i wspomnianych układów powstał przemysł turystyczny, parki rozrywki, wycieczki na stację i.. wart biliony kredytów przemysł pamiątek i gadżetów. Z wizerunkiem Gwiazdy Śmierci dostępne było wszystko - ubrania (dla setek gatunków), pudełka na kanapki, stylizowane lampy, a nawet wyjątkowy zegarek Kross Studio. Ten ostatni dostępny raczej dla zamożnej i mogącej wygodnie nosić zegarek na jednej z kończyn części populacji.

 

kross studio x star wars death star tourbillon timeandwatches.pl

 

Ok, przyznaję się - jestem trochę gwiezdno wojennym fanem. O tym, że widziałem wszystkie filmy w kinach i na różnego rodzaju nośnikach więcej niż 3 razy, nawet nie muszę wspominać. Przeczytałem też sporo książek oraz komiksów i ukończyłem gry, które zostały przez nowego właściciela marki usunięte z kanonu. Nawet próbowałem sił w grze karcianej.
Z gadżetów mam co prawda tylko kubek na kawę na wynos, jednak chętnie do kolekcji dołożyłbym zegarek. Do tej pory moim faworytem był Citizen z Sokołem Millennium, lecz to już historia. Domyślasz się co mam na myśli? Tak, pojawiło się coś nowego.

Tym razem opis będzie trochę na opak, bo zacznę od ceny. Zestaw, który pokazuję, kosztuje 150 000 USD, czyli 590 000 złotych. Bez vatu i temu podobnych dodatków. Kwota na jaką wyceniono każdy z dziesięciu zestawów, wskazuje na to, że do czynienia mamy z czymś przygotowanym dla uber-geeków, dysponujących odpowiednią pulą kredytów.

 

kross studio x star wars death star tourbillon timeandwatches.pl

 

Kolejny punkt programu to opakowanie. Powitajcie replikę filmowego pojemnika na kryształ kyber w skali 1:2. W "Łotr 1. Gwiezdne Wojny - historie" takie kontenery pojawiają się na planecie Jedha. W wersji stworzonej na potrzeby filmu mają one 2 metry i 40 centymetrów długości.
Te od Kross Studio są o połowę mniejsze, a mimo to, te pomarańczowe "pudełeczka" składają się z siedmiuset trzydziestych dwóch części każde. Do ich budowy wykorzystano drewno i aluminium. Każdy złożono i pomalowano odręcznie. Zadbano o najmniejsze detale takie jak na przykład napisy w alfabecie aurebesh widocznym w gwiezdnej sadze. Jest w nich nawet oświetlenie pomarańczowymi diodami led i odpowiedni panel kontrolny, by lepiej oddać filmowy rekwizyt.
Pod pokrywą kryją się specjalne cylindry. Cześć z nich jest pusta - może posłużyć do przechowywania cennych gadżetów z uniwersum, a pozostałe zawierają zegarek, kryształ kyber i dodatkowe paski do zegarka. Wymiary każdego to 33,7 na 11,3 centymetra.

 

kross studio x star wars death star tourbillon timeandwatches.pl

 

Wspomniany kryształ w filmie pełni kluczową rolę w systemie niszczycielskiego promienia Gwiazdy Śmierci, zdolnego zniszczyć całą planetę. W pudle każdy z nabywców znajdzie swój egzemplarz, dokładnie taki jak ten wykorzystywany na planie "Łotra 1". Wszystkie kryształy zostały opatrzone indywidualnymi certyfikatami i nie mogą zostać wyjęte z kontenerów. To naprawdę cenne filmowe pamiątki i powinny być tak traktowane.

Następny zajęty pojemnik kryje wyjątkowy zegarek, w którego centrum znajduje się miniaturowa stacja bojowa.
Tytanowa koperta z wierzchu zamknięta została dużym i wypukłym szkłem szafirowym. Korpus został wykończony czarną powłoką DLC. Dekiel podzielony na małe okienka powstał z niepokrytego żadną powłoką tytanu. Zainstalowano w nim cztery szafirowe szkła i medalion z logo Imperium. W spodni element koperty wkomponowano unikalną "koronkę" w kształcie litery "D", która gdy nie jest używana leży płasko właśnie na deklu.

 

 

Średnica obudowy tego zegarka to 45 milimetrów, co w porównaniu ze 160 kilometrami średnicy Gwiazdy Śmierci jest niczym pyłek. Mimo to, zegarmistrzom z Kross Studio udało się w środku zmieścić centralny tourbillon, którego klatka ma formę stacji bojowej Imperium. Na tej miniaturze znalazł się nawet zielony punkt imitujący laser z filmu, nieprzerwanie namierzający cele w wokół siebie. Trudno zaskoczyć załogę miniaturowej Gwiazdy Śmierci, bo wykonuje ona obrót w ciągu jednej minuty. Kross Studio chwali się, że wykonanie każdej klatki tourbillonu wymagało 260 328 linii komputerowego kodu, co przekłada się na 483 operacje wykonane przez zaawansowane maszyny wykonujące element.

 

kross studio x star wars death star tourbillon timeandwatches.pl

 

Dwie wskazówki prezentują aktualny czas na skali utworzonej przez białe pola, zaczerpnięte z wystroju wnętrz Gwiazdy Śmierci, jaki można było zobaczyć w filmie "Nowa Nadzieja". Nawet wskazówki nawiązują do filmów - mają kształt charakterystycznych, klinowatych niszczycieli - olbrzymich statków z pomocą, których Imperium utrzymywało swoje rządy w galaktyce.
Kaliber nakręca się ręcznie, a pełny zapas energii starcza na pięć dni pracy. Częstotliwość pracy to 3 Hz. Do jego skompletowania wykorzystano 203 części i 27 kamieni łożyskujących.

Trzecia kapsuła zawiera dodatkowe paski. Kupujący otrzyma łącznie trzy sztuki. Dwa z nich - czarny gumowy i szary ze skóry cielęcej - ozdobiono wzorem imitującym powierzchnię stacji. Z kolei trzeci - czerwony gumowy - jest gładki. Producent zadbał o system błyskawicznej wymiany pasków. Wystarczy jedno kliknięcie i pasek zostaje zdjęty, po drugim następny jest już na miejscu.

 

kross studio x star wars death star tourbillon timeandwatches.pl

 

Gwiezdne Wojny to druga z najbardziej dochodowych marek w historii kina. Filmy zarobiły ponad 10 miliardów dolarów amerykańskich z globalnej sprzedaży biletów i ustępują jedynie Marvelowskiemu uniwersum superbohaterów.
Gwiezdne Wojny kochają młodzi i starsi z całego świata, zamożni i ci odrobinę mniej majętni. Dzięki zróżnicowanym gadżetom, każdy może pokazać swoją miłość do Odległej Galaktyki. Pokazany dziś przeze mnie zestaw jest zdecydowanie jedną z droższych, o ile nie najdroższą, filmową "zabawką". Zawiera jednak naprawdę unikatową pamiątkę - kryształ kyber, a także zegarek w fantastyczny sposób wykorzystujący i adaptujący stylistykę stworzoną na potrzeby pierwszego filmu z gwiezdnej sagi.

Media

Lucasfilm
Adam Ciborek

Adam Ciborek

Lubię kawę, książki i innowacje. Szczególnie te zegarkowe. Czekam,aż powstanie urządzenie,które pozwoli regulować względność czasu. W świecie zegarków obracam się już od wielu lat. Pozwoliło mi to wyrobić sobie własne zdanie, które mam nadzieję, jest interesujące i pomocne dla innych.

ins Instagram


Nazwy własne firm, produktów, instytucji, a także ich znaki towarowe są własnością tychże firm, podobnie jak materiały graficzne i filmowe wykorzystane w serwisie Timeandwatches.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone © 2016 - 2023

Wykonanie: https://mizzo.pl