Marce Laurent Ferrier udało się to osiągnąć. Nieprzerwanie od 2010 roku w jej ofercie znajdują się modele z tarczami zamkniętymi w kopertach o wspaniałe obłych kształtach. Polerowane wykończenie tych krągłych płaszczyzn inspirowane jest powstającymi przez dekady otoczakami. Genewski producent oferuje też modele Galet Square. Przypominają one modele Radiomir od Officine Panerai, są jednak bardziej obłe i delikatniejsze. Ostatnia zaprezentowana limitowana edycja ma właśnie taki kształ.

Pokazany w październiku minionego roku model - Galet Square Porcelain Limited Edition — wyróżnia śnieżnobiała, porcelanowa tarcza. Jest to pierwszy przypadek, gdy marka proponuje taki wariant w swojej ofercie. Przygotowanie tarczy zegarka w tej technologii jest bardzo skomplikowane — najpierw ręcznie formuje się kształt tarczy przy użyciu substancji przygotowanej na bazie glinki porcelanowej, następnie wypala się w piecu w temperaturze dochodzącej do 1400 stopni Celsjusza.

Jeśli ten etap zakończy się sukcesem to powstanie biała płytka pokryta warstwą przejrzystej emalii. Ta bezbarwna warstwa nadaje powierzchni piękny połysk. Oczywiście rzemieślnik musi wykazać się doskonałą znajomością swego fachu — tarcza musi mieć odpowiedni kształt, by zmieścić się wewnątrz koperty. 

Na tę elegancką, porcelanową powierzchnię naniesiono breguetowskie cyfry arabskie. Indeks godziny 12 jest czerwony, pozostałe dziesięć liczb ma kolor antracytowy. W miejscu indeksu godziny 6 umieszczony jest mały sekundnik. Czerwona skala sekundowa została wpisana w czarny okrąg. Poza tymi oznaczeniami na tarczę naniesiono indeksy minutowe w formie kropeczek i rombów oraz logo producenta.

Gdyby położyć Galet Porcelain obok wyrobów H.Moser & Cie. to tarcza tego pierwszego mogłaby wydawać się przepełniona. Jednak projektantom z Laurent Ferrier udało się osiągnąć elegancki minimalizm. Ograniczyli elementy na tarczy do minimum, pozwalającego szybko i dokładnie odczytać godziny, minuty i sekundy. Wskazówki wykonano ze złota i poddano procesowi rutenowania co sprawiło, że są szare i kontrastują z białą powierzchnią. Ich kształt - assegai — wzorowany jest na afrykańskich włóczniach. Nie przypominam sobie, by jakiś inny producent korzystał z tego fasonu wskazówek. Dla odmiany mała wskazówka sekundnika ma prosty kształt pałeczki (baton).

Nowy model ma kopertę wykonaną z białego złota o rozmiarach 41x41 milimetrów. Artyści z domu Laurent Ferrier stworzyli bardzo atrakcyjny wyrób — obudowa została doskonale uformowana i wspaniale wypolerowana. Koronka w kształcie “piłki” pozwala wygodnie obsługiwać i nakręcać mechanizm. Dekiel tego modelu jest wciskany, by ułatwić zegarmistrzom dostęp do kalibru. Każdy, kto zna wcześniejsze wyroby Laurent Ferrier, od razu rozpozna charakterystyczny kod projektowania.

Zastosowano mechanizm FBN 229.01 z automatycznym naciągiem. Jego rezerwa energii w bębnie pozwala na trzy dni pracy i uzupełniana jest za pomocą mikro-wahnika, wyposażonego w system antywstrząsowy oparty o specjalne tuleje. Naciąg realizowany jest w jednym kierunku. Ten ekskluzywny werk został opracowany, skompletowany i wyregulowany w genewskich warsztatach marki. Ciekawostką jest, że mechanizm korzysta z nowoczesnej technologii — w jego wnętrzu pracują elementy wychwytu wykonane z krzemu w technologii LIGA.

Mechanizm regulujący ruch przekładni chodu powstał w oparciu o naturalny wychwyt z podwójnym impulsem, który stworzył Abraham Louis-Breguet. W połączeniu z autorskimi rozwiązaniami skutkują doskonałym wykorzystaniem energii zgromadzonej w bębnie. Do wykończenia kalibru zastosowano wiele technik — płyty są perłowane, mostki ozdobiono Pasami Genewskimi, szprychy kół zębatych zostały sfazowane, śrubki wypolerowane i termicznie zabarwione na niebiesko. Całą tę zegarmistrzowską sztukę można podziwiać przez szafirowe szkło dekla.

Cena opisywanego modelu to 64 000 dolarów amerykańskich, czyli ponad 220 000 złotych. Nie uwzględnia ona polskich podatków. Ten wyjątkowy model powstanie w bardzo krótkiej serii 10 egzemplarzy. Każdy z nich posłuży do urozmaicenia prywatnych kolekcji. Co najważniejsze, jego tarcza nigdy się nie zestarzeje dzięki zastosowaniu trudnego procesu wyrobu porcelany. Na nadchodzących targach SIHH marka Laurent Ferrier na pewno zaprezentuje następne interesujące wyroby.