Codzienność wielu kobiet wypełniają wyzwania biznesowe, podróże i intensywne treningi. Do takiej rzeczywistości lepiej pasuje duży, nowoczesny zegarek, niż jubilerskie "cacko". Chociaż nowy Corum kusi też blaskiem kamieni szlachetnych.
W 2011 roku odbyła się premiera trzydziesto ośmio milimetrowej edycji modeli z kolekcji Admiral, która w swoich pierwotnych wariantach bezdyskusyjnie jest zegarkiem męskim. Pojawiły się wykończenia z użyciem drogocennych kamieni, złota lub masy perłowej. Nowe, “sfeminizowane Admirały” szybko trafiły w gusta i stały się poszukiwanymi wyrobami marki. Okazuje się, że nie tylko mężczyźni chcą nosić na nadgarstku przedmiot inspirowany międzynarodowymi regatami, w przeszłości postrzeganymi jako najważniejsze w ciągu roku.
Dwa lata później zaprezentowano AC-One, odzwierciedlający charakter najbardziej znanej linii producenta z La Chaux-De-Fonds, jednak w odrobinę bardziej okrągłej kopercie, wykończonej polerowaniem i satynowaniem. Dzięki tym modelom pary mogą cieszyć się dopasowanymi zegarkami z charakterystycznymi oznaczeniami pod szkłem.
Tegoroczne AC-One 38 Automatic otrzymały białą tarczę powstałą ze srebra i ozdobioną wzorem „Grenadier fendu”. Miejsce indeksu godziny dwunastej zajmuje logo firmy, a poniżej zapisano jej nazwę. W dolnej połowie widnieje nazwa kolekcji i napis Swiss Made.
Różne są wykończenia elementów prezentujących czas — złote lub srebrne, dopasowano je do obudów. Wskazówki godzinowa i minutowa typu dauphine są częściowo szkieletowane, a także fasetowane. Naniesiono na nie również białą substancję luminescencyjną. Prostokątne indeksy także otrzymały aplikację z tej substancji. Przy godzinie trzeciej umieszczono okienko datownika. Flagi żeglarskie przeniesiono na białą flanszę okalającą powierzchnię tarczy. Sekundnik ma przeciwwagę po raz kolejny prezentującą logo Corum.
Przygotowano dwa warianty — tytanowy oraz złoty. Wymiary dwunastokątnych kopert to 38 milimetrów średnicy i 9,3 milimetra wysokości. Ich pierścienie wokół szkieł wysadzane są 72 diamentami o czystości VS. Na szafirowe szkło naniesiono powłokę antyrefleksyjną. Analogiczne rozwiązanie zastosowano w deklu. Wodoszczelność do 50 metrów kojarzy się raczej z oglądaniem jachtów zacumowanych w marinie, niż z żeglowaniem, jednak w codziennym życiu będzie wystarczająca.
Ostatni element — czyli biały gumowy pasek — zapina się potrójną klamerką. Zdobi go logo producenta.
Za odmierzanie czasu odpowiedzialny jest mechanizm CO 082. Posiada on moduł automatycznego naciągu, który uzupełnia 42-godzinny zapas energii.
Częstotliwość pracy werku to 4 Hz. Wykorzystano w nim 21 kamieni łożyskujących. Nowości mogą okazać się doskonałym dodatkiem dla kobiet ceniących przedmioty nadające się na różne okazje.