Alliance to model, który dla większości klientów może okazać się bardzo uniwersalnym, a dzięki temu często wybieranym. Tę tezę wysnuwam na podstawie zdjęć oraz informacji o zastosowanym mechanizmie.
Design jest stonowany i prosty, dobrze będzie wyglądał pod mankietem i nie będzie przeszkadzał założony do jeansów i koszulki z okładką ulubionej płyty. Okrągła koperta o średnicy 40 milimetrów ma gładkie, polerowane powierzchnie na pierścieniu lunety i uszach koperty. Sama luneta jest średniej szerokości, co sprawia, że zegarek na ręku nie wygląda na mały.
Uzupełnieniem obudowy jest skórzany pasek lub bransoletka o pięciu rzędach. W jednym z dostępnych wariantów może być częściowo wykończona pozłoceniem metodą PVD.
Do wyboru klienci otrzymają trzy różne tarcze. Ich powierzchnie będą srebrzyste lub czarne, obie z charakterystyczną chropowatą fakturą. Srebrna dostępna będzie w dwóch odmianach, różniących się wykończeniem wskazówek i nakładanych znaczników - w kolorze srebrnym lub złotym. Przy czarnej tarczy opcja jest jedna - srebrna.
Wskazówka godzinowa porusza się ponad odrobinę wgłębioną płaszczyzną. Minutowa sięga aż do zewnętrznej flanszy, na którą naniesiono skalę. Indeksy godzinowe mają trzy różne style. Godzinę 12 zaznacza logo producenta, 3 i 9 zostały opisane cyframi arabskimi, a pozostałe opisano smukłymi "grotami". Ponad indeksem godziny szóstej wycięte i ozdobione ramką zostało okienko daty. Dysk z numerami dnia miesiąca jest biały, zarówno przy jasnej jak i ciemnej tarczy. Wskazówki i skala minutowa otrzymały aplikację z substancji fluorescencyjnej.
Wodoszczelną do stu metrów kopertę od wierzchu zabezpiecza szkło szafirowe z potrójną powłoką antyrefleksyjną. Dekiel także przeszkolono, co pozwala spojrzeć na wahnik automatycznego naciągu z logo Victorinox.
Zastosowany kaliber ETA 2892 to ceniona konstrukcja, która zdobyła uznanie w ciągu kilku dekad rynkowej obecności. Pracuje z częstotliwością 4 Hz i zapewnia przynajmniej 42 godziny rezerwy naciągu. Na przestrzeni lat kaliber ten znalazł się w setkach lub tysiącach modeli z różnych półek cenowych.
W aspekcie ceny skupia się właśnie to, co być może sprawi że nowy Alliance dla mężczyzn stanie się często wybieranym zegarkiem. Polskie sugerowane ceny detaliczne zaczynają się od 2460 złotych za warianty ze srebrną i czarna tarczą na paskach. Rosną do 2680 złotych za czarną tarczę zestawioną z bransoletką. Najwięcej, bo 2890 złotych trzeba będzie zapłacić za wariant z bransoletką i elementami w kolorze złotym. Wydaje się to być szalenie atrakcyjna cena za wyrób rozpoznawalnej marki, łączący udany (choć zachowawczy) projekt z uznanym kalibrem.
Victorinox Swiss Army zajmuje się produkcją zegarków od ponad ćwierć wieku, co w porównaniu z niektórymi konkurentami zdaje się być jedynie drobinką czasu. Wysoka jakość, interesujące projekty jak ten, sprawią, że więcej klientów będzie kojarzyło logo w kształcie tarczy z krzyżem z zegarkami, a nie tylko nożami oficerskimi.
Jeśli wszedłbym w posiadanie tego modelu, doskonale uzupełniłby moją kolekcję scyzoryków. ;)