Damskie modele z linii Alliance pojawiły się na Timeandwatches.pl już ponad dwa lata temu. Wtedy gościł u nas wyrób w 35 milimetrowej obudowie. Poprzednią recenzję można przeczytać tutaj.
We wrześniu bieżącego roku rodzina została uzupełniona o pięć nowości w rozmiarze XS. Te subtelne modele mają niewielkie rozmiary i dostępne są w różnych wariantach kolorystycznych. Eleganckie wzornictwo spotkało się z modnymi zestawieniami kolorów i materiałów, czego efektem są wyroby kobiece i niebanalne.
Do wyboru klientek oddano pięć wariantów, które mają dwie rzucające się w oczy cechy wspólne. Pierwsza z nich to rozmiar — niewielkie koperty mają 28 milimetrów średnicy. Drugą rzeczą są indeksy godzinowe z obsadzonymi kryształami Swarovskiego oraz logo producenta w miejscu, gdzie zazwyczaj znajduje się indeks godziny dwunastej.
Oczywiście, punktów wspólnych jest więcej. Stalowe korpusy są wodoszczelne do 100 metrów i wyposażone we wkręcane, pełne dekle od spodu. Z wierzchu tarcze chronione są szafirowymi szkłami, które trudno zarysować. Do innych praktycznych elementów należą wskazówki wypełnione substancją luminescencyjną i analogicznie wykonane aplikacje na flanszy wokół tarczy.
Trzy z pięciu nowych modeli dostarczane są z klasycznymi bransoletkami składającymi się z trójrzędowych ogniw. Podstawowy model jest cały w naturalnym kolorze stopu stali szlachetnej 316L. Tarcza ma ziarnistą fakturę, a jej barwa to złamana biel. Wskazówki i obsada kryształów Swarovskiego powstały z wypolerowanego metalu. Cena tego wariantu to 1850 złotych.
Zegarki łączące kolor stali z barwą różowego złota dostępne są z czarną, ziarnistą tarczą lub tarczą powstałą z naturalnej masy perłowej w jasnym białym odcieniu z kolorowym orientem. Połączenie czerni i złota robi na nowo karierę w zegarmistrzostwie.
Pierścień lunety oraz środkowe ogniwa bransoletek otrzymały powłokę PVD. Reszta korpusu oraz zewnętrzne rzędy ogniw w bransoletce mają srebrną barwę. Wskazówki i indeksy również mają złoty kolor, by uzupełnić biżuteryjny look. Cena w takich wersja rośnie o 200 złotych, czyli do 2050 złotych.
Paniom preferującym odrobinę bardziej modowy charakter wykorzystywanych dodatków, do wyboru oddano dwa modele z bransoletkami typu mesh. Gęsta, metalowa plecionka pojawia się zarówno w wyrobach modowych, jak i luksusowych zegarkach z firm o długiej historii.
Jeden z nich różni się od pierwszego opisanego jedynie bransoletą. Ostatni z grupy nowości łączy pozłoconą bransoletkę z dwukolorową kopertą. Ma perłową tarczę ze złotymi akcentami. Niezależnie od opcji, cena Alliance XS z bransoletką mesh to 1850 złotych.
Dla wygody Pań mechanizmy w Alliance XS są kwarcowe. Wskazują godziny, minuty i sekundy. Brak datowników sprawia, że obsługa ogranicza się do zmiany czasu dwa razy do roku. Na pewno pozwoli to oszczędzić zadbane paznokcie i da komfort polegający na tym, że zegarek zawsze jest gotowy do założenia. Mechanizmy dostarczyła, oczywiście szwajcarska, firma Ronda.
Wszystkie opisane wyroby są dostarczane do autoryzowanych punktów sprzedaży już od września bieżącego roku. Podane ceny są cenami detalicznymi dla rynku polskiego.
Subtelne, delikatnie biżuteryjne i pozwalające na sobie polegać — tak mogę opisać w kilku słowach nowe Victorinox Swiss Army Alliance XS. Marka w ciekawy sposób powiększa swoją ofertę modeli codziennych zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn. Modele XS pewnie staną się chętnie wybieranymi dodatkami, które dadzą właścicielkom możliwość pełniejszego wyrażenia swojego stylu.
Zachęcam również, do przeczytania materiału o męskich modelach Alliance Mechanical, które niedawno trafiły do sprzedaży.