Lange 1 zadebiutował na rynku 25 lat temu, dokładnie 24 października 1994 roku w Dreźnie. Tego dnia zaprezentowano również trzy inne modele zegarków. Były to: Saxonia, Arcade oraz Tourbillon Pour le Mérite. Przytoczony powyżej rok był bardzo istotnym okresem dla marki z Glashütte. Po przeszło 50-letniej przerwie, firma powróciła na rynek i to w jakim stylu.
Zaprezentowany wtedy Lange 1 zdobył szybko uznanie w zegarkowym środowisku. W sumie trudno się temu dziwić. Zegarek elegancki, o dość nowoczesnym i ciekawym wyglądzie, był wielkim zaskoczeniem dla wielu.
Wszystko za sprawą asymetrycznej tarczy, która na ówczesne czasy uważana była za nowatorską. Było naprawdę niewiele projektów tego typu na rynku. Firma zaimplementowała również duży datownik, a idealnie zachowane proporcje oraz skomplikowany mechanizm własnej konstrukcji był przysłowiową kropką nad „i”. Śmiało, można rzec, że w 1994 roku powstało prawdziwe dzieło na miarę XXI wieku.
Z okazji okrągłego jubileuszu firma postanowiła wydać limitowany model. Nazwano go Lange 1 “25 Anniversary”. Specjalna edycja „jedynki” to w zasadzie ta sama konstrukcja, poza kilkoma estetycznymi zmianami i bonusami.
Zegarek został „ubrany” w kopertę wykonaną z białego złota, o średnicy 38,5 mm. Jej grubość mierzy 10,7 mm. Dla wielu są to idealne proporcje. Zgrabna obudowa łączy w sobie elementy polerowane oraz satynowane.
Obracając zegarek na drugą stronę, natrafimy na dodatkową pokrywę dekla głównego lub po prostu drugi dekiel, jak kto woli. Upamiętnia on dwie bardzo ważne postacie w historii marki, którymi są: Walter Lange oraz Günter Blümlein. Ci dwaj mężczyźni przyczynili się do odrodzenia marki po długiej nieobecności na rynku. Na dodatkowym elemencie widnieje również grawer przedstawiający siedzibę manufaktury z 1873 roku.
Wykonaną z litego srebra tarczę udekorowano nadrukowanymi niebieskimi cyframi, indeksami oraz pozostałym liternictwem widocznym na powierzchni cyferblatu. W tym samym zestawieniu kolorystycznym utrzymany jest duży datownik, widniejący w prawym górnym rogu. Asymetryczny układu wskazań w niczym nie odbiega od regularnej wersji. Z tarczy, oprócz aktualnej godziny, możemy odczytać dzień miesiąca oraz pozostałą rezerwę naciągu.
W środku A. Lange & Söhne Lange 1 “25th Anniversary” odnajdziemy kaliber L121. Widoczny przez szafirowe szkło dekla mechanizm prezentuje się jak zwykle majestatycznie. Płyty oraz mostki powstały z niemieckiego srebra.
Werk wykończono pasami genewskimi, techniką perłowania oraz niebieskimi śrubkami, a w złotych szatonach umieszczono 48 kamieni łożyskujących. Dekoratorzy zadbali również o aspekt wizualny mostka balansu. Ozdobiono go niebieskim grawerem. Kaliber legitymuje się 72-godzinną rezerwą chodu i pracuje z częstotliwością 3 Hz. Naciąg realizowany jest manualnie.
Najciekawszym elementem rocznicowej wersji jest dodatkowa pokrywa dekla. Mimo że na co dzień, w przeważającej części, obcujemy z frontem zegarka, jest to ciekawy dodatek. Srebrna tarcza w zestawieniu z niebieskimi akcentami wygląda bardzo schludnie i spójnie. Ręcznie szyty granatowy pasek ze skóry aligatora idealnie uzupełnia kompozycję.
Produkcję A. Lange & Söhne Lange 1 “25th Anniversary” ograniczono do 250 sztuk. Chcąc posiadać limitowany model, trzeba liczyć się z kwotą 43 700 Euro.