Ostatnio producent oznajmił, że do aktualnej kolekcji Elegance dołączą cztery referencje. Wszystkie posiadają smukłą kopertę, zjawiskowe tarcze, a wskazówki w ruch wprawia nowo opracowany kaliber 9S63. Umożliwiło to stworzenie zegarków pełnych wdzięku oraz wyrafinowania, które reprezentują perfekcyjną estetykę, znaną z innych produktów Grand Seiko.

Zegarki na wyposażeniu mają kopertę o średnicy 39 mm i grubości 11,6 mm. Każdą wypolerowano techniką Zaratsu w celu podkreślenia zakrzywionych powierzchni. Obudowa posiada zakręcany transparenty dekiel oraz koronkę, a jej wodoszczelność została ustalona na 30 metrów. Dodatkowo odporna jest na negatywne działanie pola magnetycznego do wartości 4,800 A/m. Od góry kopertę zamyka wypukłe szkło szafirowe z powłoką antyrefleksyjną.

Modele o oznaczaniu SBGK002 i SBGK004 kopertę wykonaną mają z 18-karatowego różowego złota. Bursztynowa tarcza pierwszego z nich, została przygotowana z przezroczystego i długotrwałego Urushi, pochodzącego z drzew uprawianych w miasteczku Joboji — jest to tradycyjna technika lakierowania. Na jej powierzchni można zobaczyć ciekawy i subtelny wzór, nawiązujący do góry Mount Iwate.

Druga referencja również posiada cyferblat wykonany tą techniką, jednak lakier zmieszano z żelazem, aby nadać jej charakterystyczny, głęboki odcień czerni. W obu przypadkach indeksy godzinowe oraz logo „GS” zostały utworzone starodawną metodą Maki-e przez mistrza fachu, pana Isshu Tamura.

Pozostałe dwie pozycje, SBGK006 i SBGK005, tarcze mają wyprodukowane w sposób bardziej współczesny, lecz ich wygląd na to nie wskazuje. Model SBGK006 dysponuje białą tarczą, którą zestawiono ze złotą kopertą. Ostatni przedstawiciel nowej linii jest niemalże bliźniaczą kompozycją, jeśli chodzi o wygląd cyferblatu, co model SBGK002.

Różni je kolor, w tym przypadku mamy do czynienia z niebieską barwą. Stalowa koperta świetnie komponuje się z resztą. Według mnie jest to najładniejszy wariant. Indeksy godzinowe, jak i znak firmowy zostały nałożone ręcznie na powierzchnię tarczy.

Tak jak wspomniałem wyżej, zegarki napędza jednostka o oznaczeniu 9S63 z manualnym naciągiem. Jest to nowo opracowana konstrukcja przez producenta z kraju kwitnącej wiśni. Nowy kaliber jest znaczącym dodatkiem do aktualnego portfolio manufakturowych werków. W końcu minęło przeszło osiem lat od zaprezentowania ostatniego mechanizmu, nakręcanego ręcznie, zaprojektowanego przez Grand Seiko.

Naprawdę warto było czekać. Mechanizm zapewnia użytkownikowi 72-godzinną rezerwę chodu i dokładność chodu na poziomie -3 do +5 sekund na dobę. Działa on z częstotliwością 4 Hz. Kaliber 9S63 oprócz wskazywania godzin i minut, posiada mały sekundnik, widoczny na godzinie 9 oraz wskaźnik rezerwy naciągu na godzinie 3. Dodatkowo werk został estetycznie wykończony pasami genewskimi i niebieskimi śrubkami.

Wszystkie model zostały zwieńczone skórzanymi paskami, idealnie dobranymi pod kolor tarczy i koperty.

Początkowo nowa seria składać się będzie z trzech limitowanych edycji. Referencje SBGK002 i SBGK004 zostaną wyprodukowane w ilości po 150 sztuk. Stalowy wariant (SBGK005) będzie zdecydowanie bardziej dostępny, ponieważ limitacja obejmuje 1500 egzemplarzy. Wszystkie trafią do wybranych sklepów już w marcu. Czwarta kreacja, czyli model SBGK006, dołączy do sprzedaży dopiero w lipcu.

Za modele z tarczami Urushi trzeba będzie zapłacić 31 400 Euro. Referencja z białą tarczą to wydatek rzędu 20 700 Euro. Najtańszą opcją jest zegarekl ze stalową kopertą, aby stać się jego posiadaczem, trzeba wyłożyć na stół 7 400 Euro.