Szwajcarska manufaktura Zenith w 2016 roku nawiązała współpracę ze znanym producentem samochodów, firmą – Land Rover. Dla wielu osób jest to pewnie niezrozumiały ruch, ale już śpieszę z wyjaśnieniem. Kluczowym elementem, który zadecydował o współpracy był rok 1969. Ów rok był rokiem przełomowym dla obu marek. Firma Zenith zaprezentowała światu najdokładniejszy chronograf, działający z częstotliwością 5 Hz, a Land Rover prototyp Range Rover'a – kultowy SUV, produkowany seryjnie od 1970 roku. Wynikiem kooperacji było powstanie specjalnej edycji czasomierza - El Primero Range Rover Special Edition.
Chcąc uczcić kolejny rok kreatywnej współpracy, partnerzy postanowili zaprezentować drugi, wspólny zegarek, przy okazji tegorocznego salonu - Geneva International Motor Show. Nowy Chronomaster El Primero Range Rover Velar Special Edition to elegancki czasomierz posiadający ciekawą tarczę oraz czarny, perforowany pasek. Nazwą nawiązuje do nowego modelu Range Rovera, i można się w nim doszukać pewnych analogii.
W prezentowym modelu największą rolę odgrywa kolorystyka. To ciekawe zestawienie spowodowało, że nowa odsłona Chronomaster'a wygląda genialnie. Szara tarcza została poddana procesowi szczotkowania, dzięki któremu osiągnięto specyficzną fakturę. Na jej powierzchnię zaimplementowano elementy układu wskazań w kolorze miedzianym – bardzo udane połączenie. Trzy totalizatory zostały rozmieszczone klasyczne, w układzie 3-6-9. Datownik „okupuje” godzinę szóstą. Wskazówki oraz indeksy zostały wypełnione substancją świecącą - SLN C1, o barwie czarno-białej, znanej z modelu El Primero Balck & White, pisaliśmy o nim – tutaj. Naprawdę całość prezentuje się bardzo dostojnie. Obudowa od góry została zamknięta wypukłym szkłem szafirowym z obustronną powłoką antyrefleksyjną.
Koperta o średnicy 42 mm i grubości 12,75 mm wykonana jest z ceramizowanego aluminium. O samym materiale pisaliśmy również – tutaj. Transparentny dekiel ukazuje nam sławny mechanizm El Primero. Obudowa posiada 100 metrową wodoszczelność. Jej czarny kolor idealnie koresponduje z szaro-miedzianym cyferblatem.
Mechanizm jaki umieszczono w tej bardzo zgrabnej kopercie to wspomniany wcześniej El Primero. Kultowy kaliber Zenith'a z automatycznym naciągiem i funkcją chronografu zapewnia minimum 50 godzin rezerwy chodu. Jego atutem jest wysoka precyzja oraz częstotliwość wynosząca 36,600 VpH (5 Hz).
Zegarek dopełnia czarny, perforowany pasek wykonany z dwóch materiałów. Od spodu mamy wygodny kauczuk, a od góry skórę cielęcą. Idealne rozwiązanie na lato. Ciekawostką jest fakt, że nad jego projektem pracowali inżynierzy obu firm. Pasek wyposażono w czarne zatrzaskowe zapięcie, które znacznie poprawia komfort użytkowania.
Myślę, że tych dwóch legendarnych producentów odrobiło wzorowo pracę domową. Chronomaster El Primero Range Rover Velar Special Edition, jak dla mnie, jest idealnie "popełnionym" zegarkiem, który może się podobać. Perfekcyjnie dobrana kolorystyka w połączeniu z najwyższej jakości komponentami oraz legendarnym mechanizmem na pokładzie, stawia ten model bardzo wysoko w hierarchii. Jestem zdecydowanie na TAK!