Mimo że zegarek naprawdę dobrze się prezentuje, to ze smutkiem trzeba stwierdzić, iż nie zrobił on wielkiej kariery i poszedł w niepamięć. Szkoda, bo to naprawdę wyrób o dość ciekawym i charakterystycznym designie.
Może to właśnie jego niebanalny kształt nie przypadł kolekcjonerom do gustu? Nie wiem, w każdym razie nie jest to kolejna kopia Rolexa Submarinera. Osobiście czekałem z wielką niecierpliwością, aż manufaktura wypełni lukę i zaprezentuje nowego nurka o współczesnej architekturze. I oto jest! Tuż przed targami w Bazylei, producent zaprezentował model Aikon Venturer.
Ogólnie linia Aikon to bardzo udana i schludnie zaprojektowana kolekcja, będąca mieszanką nowoczesnego wzornictwa, elegancji oraz sportowego zacięcia. Kanciasta koperta w połączeniu z surowym stylem to doskonały przepis na zegarek uniwersalny, nadający się na co dzień.
Pomimo swojej prostoty, referencje wywodzące się z rodziny Aikon wyglądają luksusowo i stanowią wartą uwagi alternatywę dla bardziej renomowanych i dużo droższych produktów.
Tytułowy model ewidentnie nawiązuje wyglądem do pozostałych modeli z kolekcji Aikon. Wyposażono go w podobną stalową kopertę o średnicy 43 mm. Jednak jej wodoodporność zwiększono o 100 metrów i w tym przypadku wynosi ona 300 m.
Lekko płaski i prostokątny kształt koperty przywodzi na myśl inny znany wyrób, którym jest Audemars Piguet Royal Oak, ale nie jest to wierna kopia. Obudowa łączy w sobie elementy satynowane i polerowane.
Jak na „nurka” przystało, zegarek posiada na wyposażeniu jednokierunkowy obrotowy pierścień, wyposażony w ceramiczną wkładkę z podziałką minutową. Karbowany bezel zdaje się być masywny i posiada aplikację ze substancji luminescencyjnej na godzinie dwunastej.
Ciekawie zaprojektowaną kopertę zestawiono z gumowym paskiem bądź stalową bransoletą do wyboru. Jej kształt mocno nawiązuje do legendarnej bransolety wspomnianego wyżej modelu Royal Oak. Uważam to akurat za plus, w końcu wyrób od Audemars Pigeut posiada jedną z najpiękniejszych bransolet.
Tarcza to klasyczna kompozycja, charakterystyczna dla zegarka przeznaczonego do nurkowania. Jest prosta i czytelna. Można odnaleźć tylko indeksy godzinowe, trzy wskazówki oraz okienko datownika, znajdujące się na godzinie 3. Do wyboru klienci będą mieli cyferblat niebieski oraz czarny. Oba zostały ozdobione szlifem słonecznym.
Maurice Lacroix Aikon Venturer napędzany jest mechanizmem z automatycznym naciągiem Sellita SW200 (kaliber ML115). Werk pracuje z częstotliwością 4 Hz i zapewnia około 40-godzinną rezerwę chodu.
Ceny rozpoczynają się od 1 890 amerykańskich dolarów za wersję z gumowym paskiem, a kończą na poziomie 2 190 $ za zestaw zawierający zarówno bransoletę, jak i pasek. Podane kwoty nie zawierają polskich podatków.