Zostali nimi olimpijscy medaliści Mutaz Essa Barshim oraz Wayde van Niekerk. Czasomierze nazwano odpowiednio RM 67-02 High Jump i RM 67-02 Sprint. Nazewnictwo jest skorelowane ze sportami, jakie uprawiają obaj sportowcy.
Zanim jednak przejdziemy do opisu samych zegarków, na wstępnie wypadałoby napisać kilka zdań o nowych ambasadorach Richarda Mille. Mutaz Essa Barshim to pochodzący z Kataru lekkoatleta specjalizujący się w skoku wzwyż. Urodzony w Dosze sportowiec, zdobył brązowy medal na igrzyskach olimpijskich w Londynie ( 2012 rok) oraz srebrny w Rio de Janeiro ( 2016 rok). Ciekawostką może być fakt, że jego trenerem jest polak – Stanisław Szczyrbra. To właśnie pod jego opieką, Mutaz stał się gwiazdą światowego formatu.
Z kolei Wayde van Niekerk to doskonały sprinter. Południowoafrykański lekkoatleta, pomimo młodego wieku, ustanowił nowy rekord świata w biegu na 400 metrów, zdobywając tym samym złoty medal na zeszłorocznych igrzyskach olimpijskich. Czas jak „wykręcił” jest imponując, i wynosi 43,03 sekundy. Specjaliści wróżą mu wielką karierę.
Nic więc dziwnego, że firma postanowiła nawiązać z tymi sportowcami współpracę. W końcu mistrzostwa świata w Londynie będą oglądać miliony widzów na całym świecie. Czy można o lepszą promocję ?
Za model bazowy, dla obu kreacji, posłużył czasomierz RM 67-01. Zegarki są jego usportowioną wersją. Oba zostały wyposażone w dokładnie taki sam mechanizm, jednak posiadają odmienne koperty, zaprojektowane specjalnie dla obu lekkoatletów. Niesamowita jest ich waga, nieprzekraczająca 32 gramy. Są to najlżejsze czasomierze wyposażone w mechanizm z automatycznym naciągiem.
Osiągnięto to dzięki wykorzystaniu specjalnych materiałów. Jaskrawo – kolorowe komponenty koperty, zostały wykonane z ultra lekkiego, lecz twardego materiału Quartz TPT. Płytę mechanizmu przygotowano w technologii Carbon TPT, co również znacznie przyczyniło się do odchudzenia całej konstrukcji. Dokładny opis, obu tych materiałów, możecie znaleźć – tutaj. Jednak to nie wszystko. Śrubki oraz mostki wykonano z tytanu klasy 5. Cała konstrukcja jest lekka i bardzo wytrzymała. Imponujące, przyznacie ?
Jeśli chodzi o wymiary obu kopert, to są identyczne. Szerokość wynosi 38,7 mm, a grubość tylko 7,8 mm. Są to jedne z najcieńszych w portfolio producenta. Dla dociekliwych, wysokość to 47,5 mm (od ucha do ucha). Odporność na wodę wynosi zaledwie 30 metrów. Niestety nie jest to satysfakcjonujący wynik, jak na sportowy zegarek. Ale do codziennego użytku powinno wystarczyć.
Tak naprawdę oba zegarki są praktycznie identyczne. Różnią się jedynie kolorami, które odzwierciedlają flagi sportowców. Tak więc model stworzony dla Wayne'a van Niekerka, został ozdobiony zielono-żółtymi akcentami, które widnieją na fladze RPA. Z kolei model dedykowany Mutaz'owi Essa Barshim to kolorystyka flagi Kataru, czyli biało-bordowa.
Wskazówki w ruch wprawia manufakturowa jednostka CRMA7, wyposażona w automatyczny naciąg sprężyny napędowej. Nowoczesna, szkieletowa konstrukcja zapewnia niesamowite wrażenia wizualne. Tak, jak wspomniano wyżej, mechanizm zrobiono z lekkich materiałów. Wahnik wykonany z Carbonu TPT, łożyskowany jest za pomocą ceramicznych łożysk kulkowych. Werk posiada zaawansowany system antywstrząsowy. Rezerwa chodu wynosi około 50 godzin.
Model RM 67-02 High Jump i Sprint dostępne są na wygodnych elastycznych paskach bez zapięcia, dzięki czemu są bardzo komfortowe w użytkowaniu. Zegarki będzie można wkrótce podziwiać na nadgarstkach obu lekkoatletów, podczas mistrzostw świata w Londynie, które ruszają 4 sierpnia, i potrwają do 13. Te kilkanaście dni sportowej rywalizacji będzie najlepszym testem dla nowych zegarków Richard Mille. Cena, jak zwykle do najmniejszych nie należy, oscylować będzie w okolicy 116,000 GPB.